-
Wojciech Koerber
- Wpisy219
Artykuły
Krzystyniak kontra Dołomisiewicz. Jak to było z kopaniem za metą?!
Po ostatnim wywiadzie z Janem Krzystyniakiem (wczorajszym jubilatem – zdrówka z okazji 62. urodzin!) starszyzna pośród czytelników zaczęła pytać, dlaczego
Sławomir Dudek: Lataliśmy wtedy po Gorzowie w kimonach (wywiad)
Jest głową wybitnie żużlowej rodziny. Ojcem indywidualnego wicemistrza świata – Patryka i mężem zapiekłej fanki speedwaya od najmłodszych lat –
Posiedzenie w sprawie Drabika odwołane. Zawieszeni są wszyscy
Wczoraj wieczorem zdecydowano, że wobec sytuacji panującej obecnie w kraju zaplanowane na dzisiejsze godziny wieczorne posiedzenie w sprawie Maksyma Drabika
Po bandzie. Koronawirus dzieli nas jak polityka
No, zaczęliśmy wreszcie częściej myć ręce. To czynność mocno zaniedbana w branży medialnej, otóż poznałem kilku dziennikarzy, którzy winni je
Koronawirus a sprawa Drabika. Został zaproszony, coś może zyskać
Jutro, w piątek, Komitet ds. Wyłączeń dla Celów Terapeutycznych (TUE) rozpatrzy odwołanie Maksyma Drabika. Przypomnijmy, że wcześniej odrzucono jego wniosek
GKSŻ zabrania trenować! Zgrupowanie odwołane, mecz z Australią 17 maja
Poznaliśmy najbliższe plany żużlowych władz w związku z sytuacją w kraju. Główna Komisja Sportu Żużlowego zabroniła organizacji treningów na torach.
Krzystyniak: Nie jestem kontrowersyjny. Jestem szczery (wywiad)
To najbardziej wyrazista persona pośród żużlowych ekspertów, regularnie wykorzystywana głównie przez media elektroniczne. Nic dziwnego, w końcu pan Janek jest
Po bandzie. 14 miesięcy za infuzję dożylną. I co z Zieją?
14 miesięcy. Taki wyrok usłyszał właśnie pewien niemiecki triathlonista za przyjęcie w sposób niezgodny z przepisami infuzji dożylnej. Tło –
Będzie odwołanie. Wiemy, kiedy zapadnie decyzja w sprawie Drabika
Dziś mija termin na złożenie przez pełnomocnika Maksyma Drabika odwołania od decyzji Komitetu Wyłączeń dla Celów Terapeutycznych (TUE). – Nie
Byki napadły Błażusiaka, wróciły całe i zdrowe. Czas odwiedzić Wrocław
Mistrzowie Polski, Fogo Unia Leszno, wrócili właśnie z Lloret de Mar. – Jeden z lepszych obozów, duża robota odwalona. Najważniejsze,