-
Przemysław Sierakowski
- Wpisy492
Artykuły
Żużel. Brzytwa Sieraka: Pycha zawsze kroczy przed upadkiem
Zwycięski remis Torunia w Grudziądzu. Buńczuczne wypowiedzi działacza GKM post factum. A na dokładkę – Magic magiczny w Pradze. Tamże
Żużel. Vaculik: Jeśli stanę przed lustrem i stwierdzę, że nie będę mistrzem świata, ogłaszam koniec kariery
Martin Vaculik pochodzi ze Słowacji. Współcześnie to niezbyt żużlowa nacja. Od początku kariery cichaczem skradał się do czołówki. Początki w
Żużel. Sierakowski: Gdzie trzech się bije, tam… Zmarzlik korzysta
Koalicja anty-Zmarzlikowa poległa jak pierwowzór takowej we Wrocławiu, gdy w finale 1995 roku, cały park maszyn jechał przeciw Gollobowi. Dziś
Żużel. Brzytwa Sieraka: Żużel strzela sobie w kolano. Marek Grzyb z otwartą przyłbicą. W SEC Pawlicki przegrywa z… nieokiełznaną ambicją
Za nami gorący tydzień. I wcale nie idzie o aurę, bo ta ponownie nie rozpieszczała. Awantura z Nickim i
Żużel. Mirosław Berliński: Niejeden by się wkurzył. Mnie w domu wychowano inaczej (WYWIAD)
Mirosław Berliński – ostoja Wybrzeża. Najskuteczniejszy strażak w Trójmieście. Niegdyś utytułowany zawodnik, potem kierownik drużyny, wreszcie szkoleniowiec. W ukochanym Gdańsku
Żużel. Sierakowski: Duńczycy boją się… dzików (FELIETON)
No to się narobiło. Duńscy „komisjanci” dyscyplinarni postanowili postawić się w roli Bogów i skazać jednego ze ścigantów na bezrobocie.
Żużel. Kolejka Przemka: W Grudziądzu, zgodnie z prognozami, lało… żarem z nieba
Pochmurny piątek nie zapowiadał słońca. Jednak w Winnym Grodzie na pewno po cichutku liczyli na kolejny dobry mecz zespołu Piotra
Żużel. Brzytwa Sieraka: Hop sa sa, od Mitasa do Anlasa
GKM przed najważniejszym meczem sezonu bez toromistrza. Na półmetku SEC Piter, dotąd efektywnie, walczył o przedłużenie nadziei, ale przyszedł Gdańsk.
Żużel. Sierakowski: Gdzie najłatwiej spotkać bezzębnego rekina? Ano w Rybniku…
Babcia Pawlakowa w Samych Swoich powiadała, że w życiu przeżyła trzy wojny, w tym dwie światowe. Nową tradycję wojenną zdają
Żużel. Kolejka Przemka: Nowy weekend i nowe nadzieje, takoż wątpliwości. Na przystawkę mecz do zaliczenia, a później miało się już dziać
W Gorzowie nikt chyba nie miał wątpliwości kto jest faworytem spotkania, tym bardziej kto zwycięży. Jedyną, paradoksalnie, zagadkę stanowiła odpowiedź