Egon Müller

User banner image
User avatar
  • Egon Müller

Artykuły

Z warsztatu Müllera: Moja angielska przygoda, czyli jak wylądowałem w Newcastle, a chciałem w Glasgow

Witam, Kochani, ponownie. W tym tygodniu nadrabiam dla Was zaległości. Łukasz ostatnio rozmawiał z Lenem Silverem. To ten słynny angielski

Z warsztatu Egona Müllera: P jak Polska. Udowodniłem, że grzebali w moich silnikach

Witam, Kochani. Znowu dziś Wam pomarudzę, jak to ja, stary Egon. Zacznę od sprawy dość dla mnie nieprzyjemnej. Miesiąc temu

Z warsztatu Egona Müllera: Wielki Ole. Zawzięty, szarmancki, prekursor marketingu

Witam, Kochani ponownie. Siedzę, pracuję nad swoją książką, która ma się ukazać jesienią. Ostatnio pisałem o Waszym Zenku Plechu, dziś

Z warsztatu Egona Müllera: Plech to był As przez duże A

Dawno mnie tu, Kochani, nie było, ale wracam na chwilę. I co, mamy koronawirusa i cały żużel stoi. Mnie to

Z warsztatu Egona Müllera: Cala prawda o Norden 1983. „Zszedłem do 51 kg”

Witam wszystkich moich Czytelników ponownie. Brakowało Wam moich wspomnień? Mnie Was nie – to taki żart oczywiście. Wiecie co? Wiele

Z warsztatu Egona Müllera (14): Zmarzlik wywalczy kilka tytułów

Witam Was, moi kochani kibice, ponownie. Przerwa była długa. Sezon żużlowy sprawia zawsze, że nie mam zbyt wiele czasu ,aby

Z warsztatu Egona Müllera (15): Ten Smektała ma papiery

Witam ponownie moich, mam nadzieję, wiernych Czytelników. Jeszcze kilka dni i będziecie się emocjonowali rozgrywkami ekstraligowymi na polskich torach. Tu

Z warsztatu Egona Müllera (14): Głowa Woffindena, sprzęt Vaculika i zagadka z Janowskim

No i, Kochani, zbliżamy się, a nawet jesteśmy już u progu nowego sezonu 2019. Jaki on będzie? Tego nie wie

Z warsztatu Egona Müllera (13): Jak mercedesa kupowałem

Czym charakteryzują się żużlowcy, czym imponują? Nie tylko swoją postawą na torze, ale też tym, czym jeżdżą poza nim. Pokażcie

Z warsztatu Egona Müllera (12): Jak sponsorów szukałem…

Powiem Wam, moi mili, że czuć żużel w powietrzu. Gdzie się człowiek nie obejrzy, tam już trenują. Martin Smolinski odwiedził