Żużel. Tobiasz Musielak po pierwszych treningach po kontuzji. „Miałem trochę obaw, jak będzie wyglądał mój powrót na tor”

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Już tylko miesiąc dzieli nas od rozpoczęcia rozgrywek ligowych w Polsce. Większość zawodników miała już możliwość treningów na motocyklu. Nie inaczej w przypadku Tobiasza Musielaka, który miał okazję w weekend kręcić pierwsze kółka od czasów ciężkiej kontuzji. Jak czuje się zawodnik Arged Malesy Ostrów po powrocie na tor?

 

Przypomnijmy, że popularny „Tofeek” doznał urazu w biegu szóstym meczu Enea Falubazu Zielona Góra z Arged Malesą Ostrów w półfinale zaplecza PGE Ekstraligi. Musielak próbował wyprzedzić Krzysztofa Buczkowskiego, lecz przy bandzie zabrakło miejsca. W efekcie zahaczył o płot i nienaturalnie upadł na tor. Zawodnik trafił do szpitala, gdzie stwierdzono wieloodłamowe złamanie kości piszczelowej. Kilka dni później przeszedł pomyślnie operację kontuzjowanej lewej nogi. Po miesiącach rehabilitacji i przygotowań do sezonu ponownie pojawił się na motocyklu.

Żużel. Który zawodnik najlepiej radził sobie na własnym torze w PGE Ekstralidze?

Żużel. Jak nowy kontrakt telewizyjny wpłynie na funkcjonowanie żużla? Była prezes ocenia zmiany

– Miałem trochę obaw, jak będzie wyglądał mój powrót na tor. Myślę jednak, że jest całkiem w porządku. Lada dzień zaczynam zawody w Anglii i będzie okazja, by się rozjeździć – podsumował Musielak w rozmowie z infostrow.pl.

Przed „Tofeekiem” teraz, jak sam zapowiedział, czas pierwszej rywalizacji. Już w tym tygodniu bowiem w barwach King’s Lynn Stars w lidze angielskiej odjedzie swoje pierwsze spotkanie w tym sezonie. Co więcej menedżer „Gwiazd” określa Musielaka mianem lidera drużyny, zatem na Polaku spoczywa dość duża odpowiedzialność.

Zawodnik Arged Malesy przyznaje jednak, że choć na motocyklu nie odczuwa już dolegliwości, to z powodu kontuzji musiał przekształcić swój dotychczasowy plan na okres przygotowawczy w zimie. „Tofeek” przyznaje jednak, że wykonał dużo solidnej pracy.

Żużel. Pojawił się pomysł na film o Perze Jonssonie. „Zaczęliśmy rozmawiać i pierwszą przerwę zrobiliśmy po 1,5 godzinie nagrania”

– Kontuzja była uciążliwa. Na motocyklu jest całkiem dobrze. Co prawda jeszcze nie biegam i nie skaczę, by nie obciążać tej kości. Musiałem też przez to diametralnie zmienić wypracowany wcześniej przez lata system przygotowań. Myślę, że i tak wykonaliśmy z fizjoterapeutami i trenerami kawał ciężkiej pracy, bo nie pamiętam, kiedy tak długo i tak często bywałem na siłowni i w sali u fizjoterapeuty. To była ciężka zima – zakończył Musielak.

W Metalkas 2. Ekstralidze „Tofeek” będzie miał okazję zaprezentować się już 14 kwietnia. W tym dniu Arged Malesa Ostrów ma zaplanowany mecz na wyjeździe z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.