Żużel. Nadzieja na wielki powrót Kołodzieja i głodne zwycięstwa „Lwy”, czyli niedziela w PGE Ekstralidze (ZAPOWIEDŹ)

fot. Grzegorz Misiak/materiały prasowe Tauron Włókniarz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przed nami niedzielne ściganie. Dwa kolejne mecze 3. rundy PGE Ekstraligi powinny powiedzieć już trochę więcej o sile poszczególnych drużyn. Póki co, wciąż niewiele wiadomo o formie poszczególnych zawodników. Ciężko też oceniać chociażby drużynę z Leszna ze względu na ostatnią nieobecność lidera – Janusza Kołodzieja. Oba spotkania, zarówno to pomiędzy Fogo Unią Leszno a NovyHotel Falubazem Zielona Góra, jak i to pomiędzy ebut.pl Stalą Gorzów i Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa, z pewnością dostarczą kibicom wielu emocji.

 

Fogo Unia Leszno – Novyhotel Falubaz Zielona Góra (28.04.2024, godz. 16:30, Canal+Sport)

Unia Leszno do tej pory odjechała dwa spotkania, z czego jedno wygrała na własnym torze z Włókniarzem Częstochowa, choć nieznacznie. Dużą porażkę drużyna leszczyńskich „Byków” poniosła jednak w ostatnim meczu w Toruniu. Tam różnica wyniosła aż 28 punktów. Podczas meczu w Toruniu wielkim nieobecnym był lider Unii Leszno – Janusz Kołodziej. Przed meczem z Falubazem pojawił się on w składzie awizowanym, jednak jeszcze nie jest wiadome, czy pojedzie w tym spotkaniu. Poza tym, Rafał Okoniewski dokonał zmiany juniora. Da on szansę Hubertowi Jabłońskiemu, który zastąpi Antoniego Mencela. Junior zarówno w pierwszym, jak i drugim meczu pokazał się ze złej strony. Ich przeciwnicy są w podobnej sytuacji – także przegrali jeden mecz, a drugi zwyciężyli. W ostatnim meczu Falubaz miał problemy na własnym ze stawiającym się i walczącym o każdy punkt GKM-em Grudziądz. Problemem Falubazu może być dyspozycja braci Pawlickich oraz Jana Kvecha, która jest zmienna. Mimo tego, kluczowa dla wyniku tego spotkania będzie przede wszystkim sprawa obecności Janusza Kołodzieja w ekipie gospodarzy.

Składy awizowane:

Fogo Unia Leszno: 9. Bartosz Smektała, 10. Janusz Kołodziej, 11. Andzejs Lebedevs, 12. Keynan Rew, 13. Grzegorz Zengota, 14. Hubert Jabłoński, 15. Damian Ratajczak

Novyhotel Falubaz Zielona Góra: 1. Jarosław Hampel, 2. Jan Kvech, 3. Rasmus Jensen, 4. Przemysław Pawlicki, 5. Piotr Pawlicki, 6. Krzysztof Sadurski, 7. Oskar Hurysz

Ebut.pl Stal Gorzów – Krono-Plast Włókniarz Częstochowa (28.04.2024, godz. 19:15, Canal+Sport)

Stal Gorzów już w pierwszej kolejce pokazała swoją siłę na domowym torze, kiedy pewnie pokonała KS Apator Toruń. Wówczas praktycznie każdy zawodnik pokazał się z dobrej strony, choć z pewnością oczekiwano trochę więcej od Andersa Thomsena. Duńczyk jednak w meczu w Lublinie, choć przegranym, pokazał, że mecz w pierwszej kolejce to wypadek przy pracy i stać go na zdobywanie większej liczby punktów. Po meczu w Lublinie można zastanawiać się nad formą Oskara Fajfera i Jakuba Miśkowiaka, jednak mistrzowie Polski to trudni przeciwnicy i dopiero to spotkanie może pokazać jak faktycznie to wygląda sytuacja z ich dyspozycją. Drużyna gości do tej pory odjechała tylko jeden mecz w sezonie 2024, który na dodatek był przegrany. Trenera Ślączkę, oprócz juniorów, martwić może postawa Maksyma Drabika, który w ostatnim meczu zdobył tylko jeden punkt w trzech startach. Drabik z pewnością nie chce powtórzyć swojego występu, bowiem ostatnio na dodatkowym treningu na stadionie w Łodzi testował nowe silniki.

Składy awizowane: 

Ebut.pl Stal Gorzów: 9. Szymon Woźniak, 10. Oskar Fajfer, 11. Martin Vaculik, 12. Jakub Miśkowiak, 13. Anders Thomsen, 14. Oskar Paluch, 15. Jakub Stojanowski

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 1. Mikkel Michelsen, 2. Maksym Drabik, 3. Kacper Woryna, 4. Mads Hansen, 5. Leon Madsen, 6. Kajetan Kupiec, 7. Kacper Halkiewicz