Z lewej Per Jonsson. On jako pierwszy miał na swoim koncie złoto IMŚJ i IMŚ. Tomasz Gollob (z prawej) mistrzem świata juniorów nigdy nie był.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Per Jonsson niewątpliwie jest jedną legend żużla. W swojej krótkiej karierze zdołał zostać mistrzem świata juniorów i seniorów. Niestety wszystko przerwał upadek w Bydgoszczy. Od tamtej pory Szwed porusza się wózku. Mimo że od ostatniego meczu Jonssona niebawem minie 30 lat, pamięć o nim nadal jest żywa. Świadczyć o tym może najnowszy pomysł nakręcenia filmu o mistrzu świata z 1990 roku.

 

Koncepcja powstania takiego nagrania narodziła się podczas wizyty Jacka Gajewskiego wraz z ekipą One Sport w Szwecji – One Sport chciało nagrać kilka klipów po dwie, trzy minuty. No to siedliśmy razem z Perem, zaczęliśmy rozmawiać i pierwszą przerwę zrobiliśmy po 1,5 godzinie nagrania. Chłopaki siedzieli z otwartymi ustami i słuchali niesamowitych historii – powiedział Gajewski na łamach Gazety Pomorskiej.

Jak podaje gazeta materiał nagrany w Szwecji nie ograniczył się do rozmowy z byłym żużlowcem. Twórcy odwiedzili także miejsca związane z młodymi latami Jonssona. Według Gazety Pomorskiej potencjalna premiera filmu miałaby mieć miejsce podczas turnieju Grand Prix w Toruniu.  – To już 30 lat od jego wypadku, a to oznacza, że całe żużlowe pokolenie nie widziało Pera na motocyklu, dla nich to tylko legenda. Nie chodzi o wyprodukowanie wyciskacza łez, ale może powstać film z mądrym przesłaniem, zwłaszcza dla młodych ludzi. Per ma ogromne doświadczenie życiowe, borykał się z problemami, które dla przeciętnego człowieka są nie do wyobrażenia i cały czas prze do przodu. Warto o tym człowieku cały czas pamiętać – wyjaśnił Jacek Gajewski.

W Grodzie Kopernika pamięć o byłym żużlowcu Apatora jest cały czas żywa. W 2010 roku jednej z ulic obok Motoareny nadano imię Pera Jonssona. 9 lat później został wprowadzony do Toruńskiej Alei Sportu Żużlowego.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Przed Robertem Kościechą ważny sezon. „Będziemy ciężko pracować na torze, jak i poza nim o jak najlepszy wynik”

Żużel. Który zawodnik najlepiej radził sobie na własnym torze w PGE Ekstralidze?

Żużel. Jest reakcja na brak Pawlickiego. Zastąpi go weteran żużlowych torów