Z lewej Per Jonsson. On jako pierwszy miał na swoim koncie złoto IMŚJ i IMŚ. Tomasz Gollob (z prawej) mistrzem świata juniorów nigdy nie był.

Per Jonsson niewątpliwie jest jedną legend żużla. W swojej krótkiej karierze zdołał zostać mistrzem świata juniorów i seniorów. Niestety wszystko przerwał upadek w Bydgoszczy. Od tamtej pory Szwed porusza się wózku. Mimo że od ostatniego meczu Jonssona niebawem minie 30 lat, pamięć o nim nadal jest żywa. Świadczyć o tym może najnowszy pomysł nakręcenia filmu o mistrzu świata z 1990 roku.

 

Koncepcja powstania takiego nagrania narodziła się podczas wizyty Jacka Gajewskiego wraz z ekipą One Sport w Szwecji – One Sport chciało nagrać kilka klipów po dwie, trzy minuty. No to siedliśmy razem z Perem, zaczęliśmy rozmawiać i pierwszą przerwę zrobiliśmy po 1,5 godzinie nagrania. Chłopaki siedzieli z otwartymi ustami i słuchali niesamowitych historii – powiedział Gajewski na łamach Gazety Pomorskiej.

Jak podaje gazeta materiał nagrany w Szwecji nie ograniczył się do rozmowy z byłym żużlowcem. Twórcy odwiedzili także miejsca związane z młodymi latami Jonssona. Według Gazety Pomorskiej potencjalna premiera filmu miałaby mieć miejsce podczas turnieju Grand Prix w Toruniu.  – To już 30 lat od jego wypadku, a to oznacza, że całe żużlowe pokolenie nie widziało Pera na motocyklu, dla nich to tylko legenda. Nie chodzi o wyprodukowanie wyciskacza łez, ale może powstać film z mądrym przesłaniem, zwłaszcza dla młodych ludzi. Per ma ogromne doświadczenie życiowe, borykał się z problemami, które dla przeciętnego człowieka są nie do wyobrażenia i cały czas prze do przodu. Warto o tym człowieku cały czas pamiętać – wyjaśnił Jacek Gajewski.

W Grodzie Kopernika pamięć o byłym żużlowcu Apatora jest cały czas żywa. W 2010 roku jednej z ulic obok Motoareny nadano imię Pera Jonssona. 9 lat później został wprowadzony do Toruńskiej Alei Sportu Żużlowego.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Przed Robertem Kościechą ważny sezon. „Będziemy ciężko pracować na torze, jak i poza nim o jak najlepszy wynik”

Żużel. Który zawodnik najlepiej radził sobie na własnym torze w PGE Ekstralidze?

Żużel. Jest reakcja na brak Pawlickiego. Zastąpi go weteran żużlowych torów