Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Tegoroczny beniaminek PGE Ekstraligi Enea Falubaz Zielona Góra podobnie jak inne drużyny mocno przygotowuje się do nowego sezonu. Już wkrótce zielonogórzanie ruszą na zgrupowanie do Świnoujścia. Kiedy można spodziewać się ich pierwszych treningów na torze i jak idą prace na owalu Falubazu? O tym wszystkim opowiada dyrektor sportowy Piotr Protasiewicz.

 

Przypomnijmy, że żużlowcy z Zielonej Góry już od jakiegoś czasu wybierają Świnoujście za miejsce przedsezonowych przygotowań. Dyrektor sportowy Falubazu podkreśla, że wyjazd jest ważny dla przyszłej spójności drużyny.

Żużel. Betard Sparta rusza na obóz. Zabraknie Woffindena

– Na zgrupowanie jadą wszyscy. Będzie to dość szeroka kadra. Co roku to się w miarę sprawdza i miejsce, i świetne warunki, jakie tam mamy. Jest to krótki pobyt, bardziej integracyjny, ale dobrze to zrobi drużynie, kiedy wspólnie potrenuje i spędzi razem czas – powiedział Piotr Protasiewicz w rozmowie z Radiem Zachód.

Poza integracją na obozie, zawodnicy będą potrzebowali także zgrania się ze sobą na torze. Do tego niezbędne są oczywiście treningi na domowym owalu. Kiedy do nich dojdzie? Protasiewicz wskazuje, że wiele tutaj zależy od warunków atmosferycznych.

– Nie na wszystkie pytania mamy odpowiedzi. Poza przebudową parkingu, „wycinką” trybun, zmieniane jest ogrodzenie na łukach i podnoszona będzie banda. Później trzeba będzie uzupełnić i ułożyć nawierzchnię. Do tego wszystkiego potrzebna jest pogoda. Teraz w lutym trudno przewidzieć, jak to będzie wyglądało za parę dni. Moim marzeniem jest, żebyśmy pierwsze kółka zaczęli kręcić w połowie marca – skomentował Protasiewicz.

Żużel. Rasmus Jensen: Nie stresuję się PGE Ekstraligą. DPŚ to był dobry znak (WYWIAD)

Wspomniane prace na torze przy ulicy Wrocławskiej 69 trwają już od jakiegoś czasu. Są one bowiem niezbędne, aby zielonogórzanie spełnili ekstraligowe wymogi. Piotr Protasiewicz przekonuje jednak, że nie wpłyną one na przygotowania drużyny do sezonu.

– Za parę dni mamy obiecane, że ciężki sprzęt zniknie z toru, a wszystkie prace będą kontynuowane z pozycji parkingu i trybun. Z tym nie ma jakiegoś ryzyka. Najważniejsze jest to, aby była pogoda, bo wtedy będzie można tę nawierzchnię osuszyć i przygotować. Jeśli ta pogoda będzie, to wierzę w to, że sobie nasi fachowcy od toru z tym poradzą – zapowiedział dyrektor sportowy.

Żużel. Do sezonu przygotowuje się we Francji. Mówi o celach

Poza treningami w Zielonej Górze, Falubaz planuje także wybrać się na inne tory. Dokąd konkretnie udadzą się żużlowcy? To, jak przekonuje Protasiewicz, jest jeszcze do dokładniejszego ustalenia.

– Mamy zarezerwowany tor w Krsko na 7-10 marca. Czy pojedziemy, to zobaczymy też, bo jesteśmy również w kontakcie z jednym obiektem w Polsce. Nie chcę wybiegać zbyt daleko do przodu, bo to jest świeży temat i nie wiemy jeszcze do końca, czy znajdzie się miejsce i czy pogoda będzie odpowiednia – podsumował.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Koledzy z GKM-u zaskoczyli Doyla. W nim widzą lidera

Żużel. Betard Sparta rusza na obóz. Zabraknie Woffindena