Tim Soerensen. fot. Jarek Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jedną z nowych postaci w Abramczyk Polonii Bydgoszcz jest Tim Soerensen. Duńczyk dołączył do siedmiokrotnych mistrzów Polski po rozstaniu z Ultrapur Startem Gniezno i ma być ważnym elementem składu walczącego o upragniony awans do PGE Ekstraligi. O transferze, sile Gryfów oraz założeniach na kolejny rok rozmawiamy w wywiadzie.

 

Za Tobą dobry rok w Polsce. Średnia 2,051 to świetny wynik. Jak podsumujesz sezon w 2. lidze?

Pierwsza część rozgrywek nie była zbyt dobra. Przytrafiało mi się za dużo wypadków i co za tym idzie kontuzji. Z kolei druga część zmagań i wejście w lato wyglądały już znacznie lepiej. Wraz z moim zespołem zrobiliśmy duży progres. Jesteśmy z tego zadowoleni.

Opuszczasz ekipę Ultrapur Startu Gniezno. To była dla Ciebie trudna decyzja?

Chciałem zostać w tej drużynie. Start Gniezno to dobry klub ze świetnymi ludźmi i kibicami. Od samego początku jednak mówiłem, że chcę ścigać się w 1. Lidze Żużlowej w sezonie 2024. W tym roku pomagałem klubowi wrócić na wyższy szczebel, chciałem, żebyśmy znaleźli się tam razem.

Z Gniezna przenosisz się do Bydgoszczy. Co przekonało Cię do wyboru Abramczyk Polonii?

Jakbym miał opisać Polonię jednym słowem, to byłby to profesjonalizm. Zadzwonili do mnie z tego klubu, wprost powiedzieli, że mnie chcą i skupiają się tylko na mnie. To dało mi poczucie, że jestem dla nich wyjątkowy i widzą mnie w drużynie. Polonia może mi pomóc stać się lepszym zawodnikiem. Trener i wszyscy ludzie wokół klubu mogą mnie wiele nauczyć.

A jak wiele innych ofert otrzymałeś?

Wiele (śmiech – dop.red.). Niektóre były bardziej interesujące, inne mniej.

Polonia jest klubem, który właściwie co roku walczy o awans do PGE Ekstraligi. Razem z Tobą w zespole na pozycjach seniorskich będą Krzysztof Buczkowski, Mateusz Szczepaniak, Kai Huckenbeck i Andreas Lyager. Jak oceniasz siłę Waszej drużyny?

Jesteśmy zaje***cie mocną drużyną. Wszyscy zawodnicy są w porządku. To ekipa z dobrymi żużlowcami z dużym doświadczeniem i fajną techniką jazdy. Przy dobrej pracy zespołowej i dobrym duchu w drużynie wszystko może się zdarzyć. Możemy wtedy osiągnąć nasze cele.

Jaki będzie Twój indywidualny cel na kolejny rok?

Celem będą zwycięstwa. Uwielbiam je, więc przede wszystkim w to celuję.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.

Rozmawiał BARTOSZ RABENDA

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Niegrzeczny chłopiec i mistrz świata. 55. urodziny Gary’ego Havelocka – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Sezon wyzwań dla Szymona Szlauderbacha. Wychowanek Unii mówi o ofertach – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)