W Grudziądzu odbywa się bardzo ważne starcie w kontekście walki o utrzymanie w PGE Ekstralidze. ZOOleszcz GKM rywalizuje z Cellfast Wilkami Krosno, a mecz obfituje w ciekawe wyścigi. Zawzięcie o punkty walczyli m.in. Jason Doyle i Max Fricke, a sędzia po upadku obu zawodników zdecydował się na podwójne wykluczenie.
Doyle oraz Fricke zmierzyli się w dziewiątej gonitwie. Ostro było już na samym początku wyścigu, gdy starszy z Kangurów zdecydowanie potraktował rywala. Na kolejnych okrążeniach motocykl mistrza świata z 2017 roku jednak słabł i na pierwsze miejsce przedarł się Gleb Czugunow. Przed rodaka próbował wejść także Fricke, ale po mocnym wjeździe na czwartym okrążenie najpierw upadł zawodnik gospodarzy, a chwilę później żużlowiec gości.
Sędzia spotkania Paweł Słupski przez chwilę analizował sytuację, a następnie podjął dość zaskakującą decyzję. Wyniki biegu zostały zaliczone, a kara wykluczenia przypadła obu zawodnikom. Arbiter uznał bowiem, że oba upadki były od siebie niezależne. Wyścig zakończył się więc nietypowym rezultatem 3:2 dla miejscowych.
Po trzech seriach startów znacznie bliżej wygranej są Gołębie. Na tablicy wyników widnieje rezultat 37:22.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie