Już za kilka chwil wystartuje wyczekiwany przez wszystkich Drużynowy Puchar Świata. W pierwszym półfinale zmierzą się Brytyjczycy, Szwedzi, Czesi i Niemcy. Kapitan reprezentacji Czech zna tor we Wrocławiu, więc liczy na dobry wynik.
Vaclav Milik reprezentuje w tym roku barwy Cellfast Wilków Krosno. Były zawodnik Betard Sparty Wrocław miał w tym roku dwukrotnie okazję do zapoznania się z torem na Stadionie Olimpijskim. Czech jest pozytywnie nastawiony przed półfinałem.
– Mam nadzieję, że znajomość toru we Wrocławiu nam pomoże. Dwukrotnie miałem okazję w tym roku się tu ścigać. Mam nadzieję, że coś znalazłem. Teraz na treningu okazało się, że to „cos” jedzie, więc przekazałem informacje moim kolegom z teamu – powiedział tuż po treningu Vaclav Milik.
Sześć lat czekaliśmy na powrót Drużynowego Pucharu Świata. Żużlowy mundial został zastąpiony przez Speedway of Nations, czyli zmaganiami w parach. – System w Speedway of Nations bardziej nam pasuje jako Czechom, bo nie mamy tylu bardzo dobrych zawodników, żeby w DPŚ być mocnym ogniwem, ale będziemy walczyli. Mamy dużo młodych chłopaków i mam nadzieję, że będzie dobrze – przekazał.
Czesi będą rywalizować we wtorek w pierwszym półfinale z Brytyjczykami, Szwedami i Niemcami. Z pewnością mają szansę na wywalczenie miejsca w barażu, do którego zakwalifikuje się druga i trzecia drużyna. – Jak patrzę tutaj po drużynach, to Wielka Brytania jest faworytem. Z resztą na pewno się pościgamy, więc wydaje mi się, że będą fajne biegi – zakończył.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Wielki powrót wielkiego żużla do Wrocławia. Kto podskoczy Brytyjczykom i Szwedom? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Dziwna sytuacja z udziałem juniora Torunia. Zamarkował defekt przez kolegę z drużyny?
Żużel. Bewley w końcu jedzie po medal? Mówi o ważnej zmianie!
Żużel. Wilki straciły cierpliwość? Szukają zawodnika na następny sezon
Żużel. Duża oferta dla Przedpełskiego! Transfer pod znakiem zapytania
Żużel. Dlaczego Unia Leszno jest lepsza od Polonii Bydgoszcz? Mocne stanowisko!
Żużel. Ściga się… oklejony taśmami! Krakowiak szczerze o transferze do Startu i kłopotach Ostrovii