Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Świetnie zaprezentowali się zawodnicy Wielkiej Brytanii w pierwszym półfinale Drużynowego Pucharu Świata. Reprezentanci Wysp Brytyjskich w pewnym stylu zameldowali się w sobotnim finale. Do barażu awansowali Szwedzi oraz Czesi po morderczej walce z reprezentacją Niemiec.

 

Sześć lat czekaliśmy na powrót Drużynowego Pucharu Świata i się w końcu doczekaliśmy. Po raz pierwszy ujrzymy tak zwany żużlowy w mundial, ponieważ wszystkie zawody obejrzymy na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. W pierwszym półfinale zmierzyły się reprezentacje Niemiec, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Czech. Zwycięzca zameldował się w sobotnim finale, gdzie czekają już gospodarze, a drugie i trzecie miejsce przeszło do piątkowego barażu.

Pierwsza seria nie był zbyt ekscytująca. Zawodnicy zwyciężali tylko z pierwszego pola i nie wyjeżdżali poza linię przy krawężniku. W taki oto sposób mieliśmy pewne niespodzianki. Przykładowo triumf Adama Ellisa nad Fredrikiem Lindgrenem w pierwszej gonitwie, zwycięstwo Jacoba Thorssella nad Robertem Lambertem i Kevina Woelberta z Tai’em Woffindenem. Zaskoczenia nie było z tego powodu, iż po pierwszych czterech wyścigach o triumf walczyli faworyci. Mowa o Brytyjczykach i Szwedach, a o trzecią lokatę Niemców i Czechów.

Ściganie rozpoczęło się za to w drugiej serii. Niemoc innych pól, niż pierwszego przełamał Milik, startujący z drugiego pola. Założył on faworyzowanego Woffindena i nie oddał tego zwycięstwa, pomimo ciągłych ataków Brytyjczyka. W świetną walkę wdali się także w biegu siódmy Jan Kvech oraz Antonio Lindbaeck. Szwed przez moment nawet prowadził, jednakże młodziutki Czech poradził sobie z doświadczonym czarnoskórym żużlowcem.

Fenomenalną szarżę w biegu dziesiątym wykonał Woffindena. 3-krotny mistrz świata był przez moment ostatni, a przedarł się na pierwszą pozycję. Za wygraną nie chciał mu dać Milik, który najlepiej ruszył wówczas ze startu, jednakże musiał w końcu skapitulować. Trzecią serię zamknęła nam niesamowita dawka ścigania. Najlepiej ze startu ruszył Huckenbeck, który trójki nie oddał do samej mety. Za nim jednak trwała zażarta walka o dwa punkty, a swoje trzy grosze chciał dodać Ellis. Ostatecznie Kvech obronił się przed atakami Thorssella, a Ellis musiał zadowolić się zerem.

Bardzo dobrze prezentował się tego dnia Vaclav Milik. Czech fantastycznie wyszedł spod taśmy i przywiózł pewną trójkę. Dobrze po raz pierwszy na torze zaprezentował się również Erik Riss. Niemiec został posłany w ramach rezerwy za Martina Smolinskiego. Wyszedł najlepiej spod taśmy, jednakże popełnił błąd i spadł na drugą pozycję. Naciskał go jeszcze Lindbaeck, lecz bez skutku. Ogromny pech miała reprezentacja Niemiec w szesnastej gonitwie. W niej defektu po starcie doznał Huckenbeck. Kvech dość nieoczekiwanie pokonał Lindgrena, dzięki czemu jego kraj wskoczył na trzecie miejsce.

Ostatnia seria była niezwykle dramatyczna dla Czechów i Niemców. Niespodziewany defekt zanotował Szwed Antonio Lindbaeck, przez którego ważny punkt dowiózł Daniel Klima. W ostatnim biegu na wysokości zadania stanął Vaclav Milik, który przypieczętował awans do barażu.

Wyniki:
Wielka Brytania – 43 punkty:

1. Tai Woffinden 10 (2,2,3,3,-)

2. Dan Bewley 14 (3,2,3,3,3)

3. Robert Lambert 13 (2,3,2,3,3)

4. Adam Ellis 4 (3,1,0,0,0)

5. Tom Brennan 2 (2)

Szwecja – 32 punkty:

1. Fredrik Lindgren 12 (2,3,3,2,1,1)

2. Jacob Thorssell 8 (3,1,1,-,3)

3. Antonio Lindbaeck 6 (2,2,1,1,d)

4. Oliver Berntzon 5 (0,-,2,1,2)

5. Kim Nilsson 1 (1)

Czechy – 23 punkty:

1. Jan Kvech 10 (1,3,1,2,2,1)

2. Hynek Stichauer 0 (-,0,-,-)

3. Petr Chlupac 1 (1,0,-,0,-)

4. Daniel Klima 1 (0,-,0,-,0,1)

5. Vaclav Milik 11 (0,3,2,3,1,2)

Niemcy – 22 punkty:

1. Kai Huckenbeck 11 (1,2,3,2,d,3)

2. Kevin Woelbert 7 (3,0,1,1,2)

3. Norick Bloedorn 1 (0,1,0,-)

4. Martin Smolinski 1 (1,0,0,-)

5. Erik Riss 2 (2,0,0)

Bieg po biegu:
1. ELLIS, Lindgren, Smolinski, Milik
2. THORSSELL, Lambert, Kvech, Bloedorn
3. WOELBERT, Woffinden, Chlupac, Berntzon
4. BEWLEY, Lindbaeck, Huckenbeck, Klima
5. MILIK, Woffinden, Thorssell, Smolinski
6. LINDGREN, Bewley, Bloedorn, Chlupac
7. KVECH, Lindbaeck, Ellis, Woelbert
8. LAMBERT, Huckenbeck, Nilsson, Stichauer
9. BEWLEY, Berntzon, Kvech, Smolinski
10. WOFFINDEN, Milik, Lindbaeck, Bloedorn
11. LINDGREN, Lambert, Woelbert, Klima
12. HUCKENBECK, Kvech, Thorssell, Ellis
13. MILIK, Huckenbeck, Berntzon, Ellis
14. LAMBERT, Riss, Lindbaeck, Chlupac
15. BEWLEY, Lindgren, Woelbert, Klima
16. WOFFINDEN, Kvech, Lindgren, Huckenbeck (d)
17. BEWLEY, Berntzon, Milik, Riss
18. THORSSELL, Woelbert, Kvech, Ellis
19. HUCKENBECK, Brennan, Klima, Lindbaeck (d)
20. LAMBERT, Milik, Lindgren, Riss