Żużel. Kolejarz Opole ponownie zawalczy o awans? Są ku temu przesłanki

Po kolejnym przegranym finale można było zadawać sobie pytanie, czy Bedmet OK Kolejarz Opole wciąż będzie próbował atakować eWinner 1. Ligę, czy jednak ponowny zawód na finiszu zniechęci zarząd opolskiego klubu, który w ostatnich latach zainwestował bardzo dużo zapału i przede wszystkim pieniędzy, by osiągnąć upragniony cel. Wydaje się jednak, iż kibice nie muszą się zbytnio martwić o jakość składu na przyszłoroczne rozgrywki, bo klub aktywnie działa na rynku transferowym.

Ostatnie lata opolskiego żużla są dla kibiców słodko-gorzkie. Z jednej strony klub co roku do końca walczy o awans do pierwszej ligi, a z drugiej strony za każdym razem czegoś brakuje. Trzeci sezon z rzędu opolanie zakończyli na drugim miejscu w tabeli, co kibicom nasuwa na usta pytanie: co dalej?

Okazuje się, że prezes klubu Zygmunt Dziemba nie rzucał słów na wiatr w rozmowie z naszym portalem. Klub aktywnie poszukuje zawodników, którzy mogliby wzmocnić siłę rażenia opolskiej drużyny. Z naszych informacji wynika, iż zarząd jest bliski pozyskania Nicka Morrisa, czyli drugiego (po Francisie Gustsie) najskuteczniejszego zawodnika tegorocznych rozgrywek drugiej ligi pod względem średniej biegopunktowej. Co więcej, są duże szanse na pozostanie w klubie tegorocznych liderów – Oskara Polisa i Adriana Cyfera.

Z Kolejarzem pożegna się natomiast Jacob Thorssell, który dostał intratną propozycję z Texom Stali Rzeszów i prawdopodobnie w przyszłym sezonie będzie się ścigał z Żurawiem na plastronie. Znakiem zapytania na tę chwilę jest kwestia startów w opolskiej drużynie Pontusa Aspgrena. Rodak i zarazem bliski kolega Thorssella niemal cały sezon może spisać na straty, bowiem tuż na początku sezonu doznał poważnej kontuzji i tak naprawdę w opolskich barwach zdołał odjechać tylko jedno spotkanie. Niewątpliwie jednak nadal jest to zawodnik, który gwarantuje odpowiedni poziom sportowy i w pełni dyspozycji jest w stanie regularnie wykręcać dobre wyniki.

Do zamknięcia składu brakuje na ten moment jednego seniora i zawodnika U24. W obrębie zainteresowania opolskiego klubu jest czterech Szwedów. Oprócz Aspgrena opolanie sondują możliwość zatrzymania Mathiasa Thornbloma, który znakomicie wkomponował się do zespołu w fazie play-off. Zarząd interesuje się także mającym za sobą udany sezon Victorem Palovaarą oraz Kimem Nilssonem, który niespodziewanie awansował do cyklu Grand Prix. Zawodnikiem U24 miałby zostać Mads Hansen. Dla Duńczyka byłby to powrót do Bedmet OK Kolejarza po roku przerwy.

Ponadto nie wiadomo, czy opolanie będą się rozglądać za polskim młodzieżowcem, czy postawią na swojego wychowanka, Oskara Stępnia, który w tym roku zanotował widoczny progres. W każdym razie jasnym jest, że zarząd nie zrezygnuje i w kolejnym sezonie Bedmet OK Kolejarz nadal powinien liczyć się w walce o końcowy triumf w lidze.

Co prawda sezon ligowy opolanie zakończyli fiaskiem, natomiast mają duże powody do zadowolenia na płaszczyźnie szkoleniowej. Podczas egzaminu na licencję „Ż” pomyślnie swoje próby przebrnęło trzech adeptów – dwóch z nich w klasie 500cc i jeden w 250cc. To oznacza, iż klub będzie mógł się pochwalić aż trzema wychowankami w swoim zespole, co w ubiegłych sezonach było jedynie marzeniem.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Maciej Janowski: Mam apetyt na więcej niż brąz. Dedykacja pozostanie w moim sercu (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Grzegorz Leśniak: Walkower nas wzmocnił. Głęboko wierzę, że będziemy mocniejsi od Ostrovii (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Z dyskietką na dworzec i długie „wiszenie” na telefonie. Kulisy dawnego dziennikarstwa – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)