Żużel. Janusz Ślączka: Chcieliśmy w tym roku pojechać o coś więcej. Z Ostrowem zamierzamy się dobrze pokazać

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Podczas meczu 13. kolejki PGE Ekstraligi jasne stało się to, że ZOOleszcz GKM-u Grudziądz ponownie nie zobaczymy w fazie play-off. Grudziądzanie jechali z nadziejami na Stadion Olimpijski, ale dość szybko musieli uznać wyższość wrocławskiej Betard Sparty. Teraz Gołębie chcą się godnie pożegnać z kibicami ostatnim meczem rozgrywek z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski.

 

Rywalizacja wrocławian z grudziądzanami zapowiadana była jako bitwa o play-offy. Sztab szkoleniowy GKM-u zdecydował, że zespół uda się na trening Leszna. Ostatecznie ciężka praca przed decydującym spotkaniem niewiele dała. Spartanie szybko wyszli na prowadzenie, a potem powiększali przewagę. Ostatecznie gospodarze wygrali 66:24.

– Każdy trening na obcym torze coś wnosi. Drużyna z Wrocławia była po prostu lepsza. Traciliśmy pozycje po trasie. Starty nie były rewelacyjne, ale też nie było z nimi aż tak słabo. Ta trasa była decydująca. W Lesznie na treningu ta nawierzchnia była podobna, ale w meczu we Wrocławiu nie udało się skutecznie pojechać – mówił Janusz Ślączka po rywalizacji z mistrzami Polski.

Choć w tegorocznych rozgrywkach grudziądzkiego zespołu nie omijały kontuzje, dość długo liczył się on w rywalizacji o najlepszą szóstkę. Na duży plus zaliczyć można domowe starcia z częstochowianami czy obie potyczki z Fogo Unią Leszno. W końcowym rozrachunku Gołębie znów znajdą się jednak na siódmej pozycji.

– Chcieliśmy w tym roku pojechać o coś więcej. Gdy utrzymanie było już w miarę pewne, to walczyliśmy o te play-offy. Wiadomo, że byłoby to dobre dla miasta, dla kibiców i dla samej naszej drużyny. Znowu się to jednak nie udało – komentował szkoleniowiec GKM-u.

W najbliższy piątek grudziądzka ekipa będzie miała okazję do pożegnania z kibicami. Na teren ZOOleszcz GKM-u przyjedzie bowiem spadkowicz z PGE Ekstraligi – Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. Choć zespół nie ma już szans na zyskanie wyższej pozycji w tabeli, to trener zapewnia, że jego zawodnikom ambicji nie zabraknie.

– Na pewno potrenujemy, żeby przygotować się odpowiednio do tego spotkania. Chcemy być gotowi na mecz z Ostrowem i zamierzamy się w nim dobrze się w nim pokazać – podsumował opiekun ekipy z Hallera 4.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Jack Young. Mistrzowski ogrodnik i akrobata z Adelajdy – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Krzysztof Buczkowski zadebiutował w Triathlonie. „Głównie chodziło o to, żeby się sprawdzić na tle trzech różnych dyscyplin” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Kiedy powrót Martina Vaculika? „Za cztery tygodnie będzie w pełni gotowy” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Lektura na lato. Żużlowe rozmowy i opowieści – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)