fot: Speedway Wanda Kraków
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Temat powrotu na żużlową mapę ośrodka w Krakowie jest szeroko komentowany już od wielu miesięcy. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym sezonie Speedway Kraków weźmie udział w Krajowej Lidze Żużlowej, choć nadal nikt oficjalnie tego potwierdza. Teraz w tej sprawie głos zabrał wiceprzewodniczący GKSŻ – Dariusz Cieślak.

 

Przypomnijmy, że pierwsze wzmianki o odrodzeniu żużla w Krakowie padały już w trakcie trwania zeszłego sezonu. Później plotki okazały się być prawdziwe i pod koniec roku informowano już o realnych krokach podjętych w celu utworzenia klubu. Dopinanie szczegółów okazało się być jednak bardzo czasochłonne i wszyscy nadal oczekują na oficjalny komunikat w sprawie udziału Krakowa w lidze. Kiedy można spodziewać jakichś konkretnych informacji w tym temacie?

Żużel. Kiedy Betard Sparta wyjedzie na Olimpijski? „Nie zamierzamy się z nikim ścigać”

– Sądzimy, że wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych maksymalnie dwóch tygodni. Przed sezonem 2023 czekano na Piłę. Jak się okazało było warto. Wierzymy, że tak będzie i tym razem – tłumaczy Dariusz Cieślak, zapytany przez kibiców, na łamach portalu polskizuzel.pl.

Wiceprzewodniczący GKSŻ został poproszony przez fanów także o informacje w sprawie sytuacji w Tarnowie. Tam, przypomnijmy, cały czas nie jest wiadome, czy klub przystąpi do rozgrywek z powodu problemów z głównym sponsorem. Dariusz Cieślak poinformował, że w tym wypadku także oczekuje na informacje, a przy okazji wytłumaczył pewne kwestie związane z terminarzem.

Żużel. Ekspert liczy na przebudzenie Piotra Pawlickiego. Wyróżnia jedną cechę

– Jeżeli chodzi o klub z Tarnowa, to jesteśmy w kontakcie z ich przedstawicielami. Oni sami czekają na rozwój sytuacji i tym samym możemy opierać się wyłącznie na tych doniesieniach. W sprawie meczów Krakowa i Tarnowa to dostosowaliśmy się do prośby przedstawicieli z Rzeszowa, która wspomaga odrodzenie się klubu w byłej stolicy Polski. Zależało im, aby mecze domowe w jak najmniejszej ilości się pokrywały. Spróbowaliśmy się do tego dostosować – powiedział wiceprzewodniczący GKSŻ.

Żużel. Karczewski tłumaczy, dlaczego wybrał Abramczyk Polonię. Podpowiedź otrzymał od innego zawodnika