Kibice Motoru Lublin mogą spać spokojnie. Prezes Jakub Kępa potwierdził, że Mikkel Michelsen będzie reprezentował barwy lubelskiego klubu w sezonie 2020.
W ostatnich dniach bardzo gorąco jest wokół nowego regulaminu PGE Ekstraligi, a w szczególności wokół zapisów dotyczących obowiązku skoszarowania zagranicznych zawodników w Polsce, na czas trwania rozgrywek. Żużlowcy nie chcą na tak długi czas rozstawać się z rodzinami czy rezygnować ze startów w innych ligach. Z takimi wątpliwościami borykał się m.in. Mikkel Michelsen, mówiąc o tym w „R1 Rezerwowym Programie Żużlowym”. Pisaliśmy o tym tu:
Po rozmowach z zarządem Duńczyk zdecydował jednak, że w sezonie 2020 będzie startował z Koziołkiem na plastronie. – Mikkel jest po wstępnych rozmowach ze swoją drużyną w Slangerup w Danii i jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie mógł rozwiązać ten kontrakt i pojedzie w Lublinie. Mogę uspokoić – nie ma ryzyka, jeśli chodzi o jazdę Mikkela w Lublinie – powiedział Jakub Kępa, prezes Motoru Lublin w magazynie Pięć Jeden emitowanym na antenie Radia Freee.
Ładnie to tak . Robić z siebie bohatera , podczas gdy problem rozwiązał rząd otwierając częściowo granice ?
Po co komu taki lans ?
Teraz wszyscy prezesi to ” bochatery”.
:-)))
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca