Oskar Fajfer (po lewej). Foto: KŻ Orzeł Łódź
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sezon 2022 zapowiada się na jeden z najważniejszych w dotychczasowej karierze Oskara Fajfera. 28-latek dostanie szansę od Moje Bermudy Stali Gorzów i będzie ścigał się w PGE Ekstralidze. W związku z nowymi wyzwaniami zawodnik zdecydował się na solidne wzmocnienie swojego teamu. Pomagał mu będzie m.in. jeden z najwybitniejszych mechaników – Dariusz Sajdak.

 

Sajdak ma na swoim koncie współpracę między innymi z takimi wybitnymi zawodnikami jak Tony Rickardsson czy Jason Crump. W minionych rozgrywkach pomagał Karolowi Żupińskiemu. Nadchodzące zmagania będą pierwszymi w szeregach gnieźnianina.

– Oskar do mnie zadzwonił i wyraził dużą chęć współpracy w przyszłym sezonie. Spotkaliśmy się, porozmawialiśmy i po kilku tygodniach zaakceptowałem jego ofertę. Odbyło się to więc w dość naturalny sposób. Oskar przekonał mnie ambicją i podejściem do całej sprawy. To, jak on widzi przyszły rok i jak jest zmotywowany było decydujące – mówi nam nowy członek teamu Fajfera.

Niedługo po tym jak wicemistrzowie Polski zdecydowali się na ściągnięcie wychowanka Startu, można było przeczytać opinie, że dla tego zawodnika przejście do PGE Ekstraligi może być zbyt śmiałym ruchem. Doświadczony mechanik wierzy jednak w to, że Fajfer odnajdzie się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

– Myślę, że to jest dobry moment na spróbowanie PGE Ekstraligi. Sądzę, że on powinien ściągać na tym poziomie już od kilku lat. Gdzieś musimy szukać nowych zawodników. On chce spróbować, sprawdzić się i nie widzę w tym nic złego. Wierzę w jego dobry sezon – komentuje Dariusz Sajdak.

Zawodnik i mechanik mieli już okazję do wspólnego treningu. Z uwagi na to, że gnieźnieński zespół szybko zakończył sezon, Fajfer mógł szybko rozpocząć przygotowania do kolejnych rozgrywek.

– Kilka razy byłem na torze z Oskarem. To jednak nie było nic wielkiego. Im szybciej zacznę obserwować zawodnika, tym szybciej mogę wyciągać jakieś konkretne wnioski. Cieszę się z tych treningów. Mogłem przede wszystkim podpatrzeć jak zachowuje się na motocyklu – kontynuuje nasz rozmówca.

Żużlowiec w rozmowie z nami zaraz po transferze wspominał, że liczy na to, iż transfer będzie dla niego jak trampolina i podniesie umiejętności. Jakie cele wyznacza sobie jego wzmocniony team na kolejny sezon?

– Jeszcze nie planowaliśmy sobie celów na kolejny rok. Mogę jednak powiedzieć, że moim marzeniem sportowym jest to, żeby Oskar znalazł swoje miejsce w PGE Ekstralidze i mógł być ważnym ogniwem drużyny w kolejnych rozgrywkach – podsumowuje Dariusz Sajdak.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Czy Adrian Miedziński powinien wrócić do żużla? „Nie powiedział ostatniego słowa” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Od miłości do nienawiści. „To był specyficzny rok dla Emila” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)