Bartłomiej Kowalski w ostatnich dniach imponuje formą. Młodzieżowiec Betard Sparty Wrocław zdobył bardzo cenne punkty przeciwko Tauron Włókniarzowi Częstochowa, a dzień później sięgnął po Srebrny Kask. Po niedzielnych zawodach 21-latek cieszył się ze swojej dyspozycji i przyznawał, że właśnie takiej jazdy od siebie oczekuje.
W niedzielę na koncie Kowalskiego znalazło się 6 oczek i bonus w trzech startach. Do pełni szczęścia juniorowi zabrakło jedynie wygranej w biegu czwartym. Wtedy ze startu najlepiej ruszył Jakub Miśkowiak, a Kowalski ścigał go wraz z Danem Bewleyem. Ostatecznie mistrza świata juniorów z 2021 roku wyprzedził tylko Brytyjczyk.
– Ja się bardzo cieszę z tego wyniku. W moim drugim biegu było bardzo dużo walki. Fajnie, że Danowi udało się ostatecznie wyprzedzić Kubę Miśkowiaka. Trochę punktów udało się uzbierać, może jeden punkcik więcej mogłem zdobyć, ale jest w porządku. Ogólnie jestem bardzo zadowolony – mówił Bartłomiej Kowalski.
Rywalizacja wrocławian z częstochowianami była bardzo wyrównana. Pomimo tego, że Spartanie byli zdecydowanymi faworytami, to goście do ostatniego wyścigu walczyli o zwycięstwo. Tym bardziej cenne były zatem punkty zdobywane przez młodzieżowców.
– Mecz był bardzo trudny. Można go porównać do tego w Lublinie, choć z Częstochową mogło być nawet jeszcze trudniej. Znów mieliśmy sporo pecha, bo przez pogodę była plandeka na torze. Nie mogliśmy trenować, ani przygotować go tak, jak lubimy. Daliśmy jednak radę – dodał podopieczny Dariusza Śledzia.
Wrocławianie po czterech kolejkach są jedyną niepokonaną drużyną w PGE Ekstralidze. Kowalski jest natomiast trzecim najskuteczniejszym juniorem rozgrywek. Lepiej punktują tylko Krzysztof Sadurski oraz Mateusz Cierniak.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony