11 maja 2024 roku na PGE Narodowym odbędzie się druga runda cyklu Speedway Grand Prix. Tradycyjnie już turniej w Warszawie cieszy się sporym zainteresowaniem wśród kibiców. Dla Szymona Woźniaka będzie to debiut na tym obiekcie w roli żużlowca i jak przyznaje, będzie to dla niego szczególny moment.
Po raz pierwszy PGE Narodowy gościł najlepszych żużlowców świata w 2015 roku. Wówczas najlepszy okazał się Słoweniec, Matej Zagar, a podium uzupełnili Chris Harris oraz Jarosław Hampel. Grand Prix w Warszawie odbyło się później jeszcze sześciokrotnie, lecz ani razu nie udało się zwyciężyć w nim reprezentantowi Biało-Czerwonych. Najbliżej tego wyczynu był Maciej Janowski, który dwukrotnie zajął drugie miejsce.
Jak co roku, Grand Prix na Narodowym cieszy się dużym zainteresowaniem. Jak podaje Speedway Ekstraliga, do tej pory sprzedano ponad 27 tysięcy biletów.
Debiut w roli uczestnika cyklu Grand Prix na tym obiekcie zaliczy Szymon Woźniak, któremu udało się awansować w tym roku do elitarnego grona. – Na pewno będzie to szczególny dzień w mojej karierze – mówi. – Nie miałem jeszcze okazji jeździć na PGE Narodowym, ale cieszę się, że kilka lat temu miałem możliwość wyjść na tor przy pełnych trybunach, bo komentowałem te zawody. Moja perspektywa w momencie, kiedy będę wyjeżdżał na tor podczas kwalifikacji czy zawodów się zmieni, bo na tym obiekcie już byłem. Wiem, czego się spodziewać i będzie to bardzo pomocne – dodaje.
Przypomnijmy, że zawodnik ebut.pl Stali Gorzów w przyszłorocznym sezonie będzie mógł liczyć na wsparcie czterokrotnego mistrza świata, Grega Hancocka. Bilety na rundę w Warszawie wciąż są do nabycia pod tym linkiem.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Anders Thomsen niezadowolony ze swoich występów. Odbuduje się w derbach?
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!