Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pojedynek Cellfast Wilków Krosno z Trans MF Landshut Devils zakończył fazę ćwierćfinałową w eWinner 1. Lidze. Jak się okazuje, niewiele brakowało, a zawodnicy nie odjechaliby żadnego biegu, a w meczu zostałby ogłoszony walkower. Sprawę uratował jednak niedawny nabytek krośnieńskiej ekipy.

 

Gdyby nie Australijczyk, spore problemy z dotarciem na mecz miałby Sławomir Kryjom. Awarii uległ samochód menadżera Diabłów. Pomoc nadeszła jednak ze strony Kangura, którego krośnianie wypożyczyli z Fogo Unii Leszno.

Warto dodać, że Rew zanotował już drugi bardzo dobry występ w barwach ekipy z Podkarpacia. Tym razem na jego koncie znalazło się 9 punktów z bonusem. Teraz Cellfast Wilki czeka półfinałowa konfrontacja z H. Skrzydlewska Orłem Łódź.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Patrick Hansen: Skorzystałem z silnika Martina. Nie możemy się rozluźnić, Toruń dobrze jeździ w Gorzowie – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Organizatorzy GP Challenge odpowiadają na krytykę. „Nasze bandy mają homologację i są droższe” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Lektura na lato. Żużlowe rozmowy i opowieści – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)