Żużel. Piotr Baron: Bartek Smektała nie musi się odbudowywać. Ten sezon chcieliśmy przejść łagodnie (WYWIAD)

Bartosz Smektała (w środku) w asyście taty i Piotra Barona. FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Fogo Unia Leszno w PGE Ekstralidze 2022 odjechała dwie bardzo różne rundy. Po pierwszych meczach Byki były rewelacją rozgrywek i plasowały się  w czubie tabeli. Za sprawą słabszej końcówki, leszczynianie trafili w ćwierćfinale na Motor Lublin i zakończyli zmagania na szóstym miejscu. Piotr Baron ocenia tegoroczną postawę zespołu, mówi o rozwoju młodych zawodników i komentuje doniesienia transferowe.

 

Od zakończenia rozgrywek przez Fogo Unię Leszno minął już ponad miesiąc. Było więc trochę czasu na wyciągnięcie wniosków. Jak w klubie oceniacie ten sezon, o którym otwarcie mówiliście, że będzie to sezon przejściowy?

Myślę, że mogliśmy lepiej pojechać, ale też nie sądzę, żeby w klubie było rozczarowanie. Budując nasz skład zakładaliśmy, że ten sezon chcemy przejść jak najbardziej łagodnie. Uważam, że to się udało. W kolejnych latach będziemy mogli myśleć o tym, żeby te pozycje w tabeli były coraz wyższe. Zobaczymy jak to się poukłada.

Zespół w bardzo dobrym stylu rozpoczął sezon, przez pewien moment był nawet w czubie tabeli. Potem było już gorzej. Kontuzje, które odniosło wielu zawodników mocno przyczyniły się do takiego rezultatu?

Kontuzjami nie ma co się tłumaczyć. Jak one nam się przytrafiały, to mieliśmy zastępstwo zawodnika, podobnie jak inne kluby. Po prostu pojechaliśmy gorszą końcówkę. Zawodnicy mieli sporo problemów ze sprzętem i to w dużej mierze na pewno przełożyło się na ten wynik.

Przed sezonem w Unii sporo mówiło się o tym, że chcielibyście wprowadzić sporo nowej młodzieży na ligowe tory. Ten cel chyba został zrealizowany i możecie odnotować sukces…

Każdorazowe zdobywanie punktów przez juniorów to jest jakiś dobry sygnał, ale myślę, że trudno tu mówić o sukcesie. Jest na to za wcześnie. O sukcesie będziemy mogli mówić dopiero za kilka lat. Trzeba poczekać, zobaczyć jak zawodnicy będą się rozwijać. Fajnie, że ci chłopcy startują i jest ich coraz więcej. Każdy miał okazję pojechać w lidze, do tego sprawdzić się poza klubem. Pozwalały na to instytucje gościa czy wypożyczenia.

A duma rozpierała gdy Maksym Borowiak mocno przyczynił wygranej Falubazu w bardzo ważnym meczu z Polonią Bydgoszcz?

Zawsze się cieszymy, gdy zawodnicy mają okazję do takich meczów. Miło się patrzyło na ten występ.

W klubie pewnie myślicie już przede wszystkim o przyszłym sezonie. To prawda, że ten zespół ma być w całości australijsko-polski?

Wszystko wskazuje na to, że tak będzie.

Taki plan był od początku, aby właśnie z reprezentantów tych dwóch krajów zbudować całą ekipę?

Myślę, że tu nie ma co głęboko szukać. Taka sytuacja jest trochę wymuszona. Rynek był w tym roku bardzo wąski i mało dostępny dla nas. Mamy taki skład, jaki udało nam się złożyć. Nim będziemy walczyć o jak najlepsze wyniki.

Czyli tę budowę kadry można już uznać za w całości zakończoną?

Myślimy, że ta budowa jest zakończona, ale żużel już nie raz pisał różne scenariusze. Żeby być w 100 procentach pewnym składu to trzeba poczekać do tego 14 listopada.

Nazwisko Bartosza Smektały pojawia się w kontekście transferu do Unii już od kilku miesięcy. Pan uważa, że jego miejsce jest w Lesznie i właśnie w macierzystym klubie może się odbudować?

Ja nie sądzę, że Bartek Smektała musi się odbudowywać. Jest to zawodnik, który potrafi robić punkty i nie raz to pokazywał. To żużlowiec z Leszna i miło jeśli dla tego miasta, w którym zaczynał swoją karierę będzie mógł punktować. Chcielibyśmy, żeby też inni zawodnicy, którzy kiedyś byli w Lesznie wracali i punktowali.

Ten przyszły sezon, już w nieco odmienionym składzie, również traktujecie jako przejściowy?

Na pewno też będzie to rok pod kątem docierania młodzieży. Sądzę jednak, że będzie to dla nas troszeczkę lepszy sezon.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję również.

Rozmawiał BARTOSZ RABENDA

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Szykuje się powrót po latach? Falubaz widzi Duńczyka na pozycji U-24 – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Matic Ivačič: Początkowe lata mojej kariery były ciężkie. Podziwiam też Bartka Zmarzlika (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Z dyskietką na dworzec i długie „wiszenie” na telefonie. Kulisy dawnego dziennikarstwa – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

2 komentarze on Żużel. Piotr Baron: Bartek Smektała nie musi się odbudowywać. Ten sezon chcieliśmy przejść łagodnie (WYWIAD)
    Maciej Puchalski
    20 Sep 2022
     11:28pm

    Bardzo lubię czytać właśnie takie wywiady.
    Krótkie, treściwe. Ale też mało który trener/menedżer w naszej Polandii jest taki treściwy 👍

    Żużel. Trener Byków nigdzie się nie wybiera. „Chyba, że zarząd przyśle pismo o zwolnieniu” - PoBandzie - Portal Sportowy
    23 Sep 2022
     8:54am

    […] […]

Skomentuj

2 komentarze on Żużel. Piotr Baron: Bartek Smektała nie musi się odbudowywać. Ten sezon chcieliśmy przejść łagodnie (WYWIAD)
    Maciej Puchalski
    20 Sep 2022
     11:28pm

    Bardzo lubię czytać właśnie takie wywiady.
    Krótkie, treściwe. Ale też mało który trener/menedżer w naszej Polandii jest taki treściwy 👍

    Żużel. Trener Byków nigdzie się nie wybiera. „Chyba, że zarząd przyśle pismo o zwolnieniu” - PoBandzie - Portal Sportowy
    23 Sep 2022
     8:54am

    […] […]

Skomentuj