Max Verstappen przed Lewisem Hamiltonem. Fot. Facebook/F1
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mistrz świata Formuły 1 Max Verstappen jest nie do zatrzymania. We Włoszech Holender po raz kolejny wyprzedził wszystkich rywali. Tym samym świętował swoje jedenaste zwycięstwo w sezonie.

 

Kierowca Red Bulla znów powiększył przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej. Kolejne mistrzostwo Verstappen mógłby świętować już na początku października, podczas wyścigu w Singapurze. Zdaniem angielskich dziennikarzy, losy tytułu mistrzowskiego są już przesądzone. Z rywali Holendra uszło bowiem powietrze, a kwestią sporną jest tylko to, na jakim torze zapewni on sobie tytuł mistrzowski.

– Verstappen jest teraz bardzo blisko tytułu. Możliwe, że uda mu się to już w następnym wyścigu w Singapurze. Jest to jednak naszym zdaniem mało prawdopodobne. Verstappen musiałby nie tylko wygrać, ale jednocześnie Charles Leclerc, Sergio Perez i George Russell musieliby finiszować daleko za nim. Prawdopodobnie będzie musiał poczekać z fetą do następnego wyścigu, który rozegrany zostanie w Japonii. To nie ma teraz już żadnego znaczenia. Z tych mistrzostw, ze względu na klasę Holendra, już dawno uszło powietrze – komentuje ostatni triumf Verstappena angielski Telegraph.