Żużel. Pierwsze reprezentacyjne ściganie w Gdańsku. Kadra powalczy o Wielki Finał DME (ZAPOWIEDŹ)

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W sobotnie popołudnie do Gdańska zawitają reprezentacje Szwecji, Łotwy, Francji oraz Polski. Organizatorzy zadbali o to, aby drużyny narodowe pojawiły się w mocnych zestawieniach. Polacy bronią zdobytego przed rokiem tytułu Drużynowych Mistrzów Europy. Najpierw czeka ich walka w Finale A o wejście do Wielkiego Finału zaplanowanego na 22 kwietnia.

 

Zmagania o miano najlepszej reprezentacji Starego Kontynentu wystartowały w ubiegłym roku. Wtedy Polacy pewnie zwyciężyli w turnieju na Golęcinie, zostawiając w tyle Duńczyków, Brytyjczyków oraz Szwedów. Triumf Biało-Czerwonych był bardzo okazały, bo srebrni medaliści z Danii zdołali uzbierać 19 oczek mniej.

Tegoroczne zmagania w Drużynowych Mistrzostwach Europy są znacznie bardziej rozbudowane. Rywalizacja zaczyna się dziś od finału A, z którego pewny awans uzyska tylko jedna ekipa. W Pardubicach zostanie rozegrany finał B, który wyłoni drugiego finalistę. Oprócz tego w Wielkim Finale w Straslundzie znajdą się również gospodarze z Niemiec oraz lepsza drużyna z drugiego miejsca.

Rafał Dobrucki zdecydował się postawić w tych zawodach na mieszankę doświadczenia oraz młodości. W naszym zestawieniu są bowiem tacy zawodnicy jak Jarosław Hampel czy Szymon Woźniak, ale znalazły się także miejsca dla Dominika Kubery, Jakuba Miśkowiaka oraz Wiktora Przyjemskiego. Biało-Czerwoni nie ukrywają, że cel na zawody jest jeden, ale nie zamierzają lekceważyć rywali.

Mimo roli faworyta i pomocy własnych ścian, Polacy z pewnością mogą czuć zagrożenie ze strony konkurentów. Pozostałe reprezentacje także mają liderów, którzy mogą sporo namieszać w stawce. Oczy kibiców skupione będą przede wszystkim na rywalizacji polsko-szwedzkiej. Szwedzi desygnowali na zawody Fredrika Lindgrena, Antonio Lindbaecka, Olivera Berntzona oraz Jacoba Thorssella.

Nie możemy również zapominać o Łotyszach i ich liderze Andrzeju Lebiediewie (9 punktów w meczu z Fogo Unią Leszno). Popisał się on bowiem bardzo dobrym wejściem w sezon w PGE Ekstralidze. W tej ekipie jest także rozchwytywany Francis Gusts, który od czwartku wie już, w której polskiej ekipie spędzi obecny sezon. Stawkę uzupełniają Francuzi mający w swoich szeregach dwóch czołowych pierwszoligowców w postaci Davida Bellego raz Dimitria Berge.

Dodajmy, że wciąż można zakupić wejściówki na te ciekawie zapowiadające się zawody. Sprzedaż internetowa prowadzona jest na stronach: bilety.speedwayevents.pl oraz ebilet.pl.

Finał A Drużynowych Mistrzostw Europy, Gdańsk, godz. 14., transmisja w TVP Sport

Szwecja
1. Fredrik Lindgren
2. Antonio Lindbaeck
3. Oliver Berntzon
4. Jacob Thorssell
17. Philip Hellstroem-Baengs

Łotwa
5. Andrzej Lebiediew
6. Jewgienij Kostygow
7. Danił Kołodinski
8. Oleg Michaiłow
18. Francis Gusts

Polska
9. Szymon Woźniak
10. Jakub Miśkowiak
11. Jarosław Hampel
12. Dominik Kubera
19. Wiktor Przyjemski

Francja
13. David Bellego
14. Dmitri Berge
15. Mathieu Tresarrieu
16. Steven Goret
20. Mathias Tresarrieu

Drużynowe Mistrzostwa Europy możecie obstawiać w forBET (18+). Wraz z naszym kodem otrzymujecie także dodatkowy bonus powitalny. Aby zarejestrować się z POBANDZIE kliknij w poniższy baner.

#wpółpracareklamowa

forBET Zakłady Bukmacherskie sp. z o.o. posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karalny.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Dobrucki wierzy w sukces w Gdańsku. „Mamy skład, który może dużo zdziałać” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Trwają przygotowania do DME. Wiktor Przyjemski: Rola gospodarza może nam pomóc – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)