W Auli Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu odbyła się prezentacja miejscowej drużyny – KS Apatora Toruń. Kibice nie zawiedli, bowiem zapełnili cały obiekt. Prezentację poprowadził znany z Eleven Sports Marcin Musiał, a w powietrzu czuć było duże wyczekiwanie na kolejny sukces Aniołów.
Prezentacja rozpoczęła się od przemówienia Ilony i Przemysława Termińskich – prezeski oraz właściciela toruńskiego klubu. Nie zabrakło także przemówienia prezydenta miasta – Michała Zaleskiego. Mówili o wielkich nadziejach, które pokładają w zawodnikach Aniołów. Wynikają one z dotychczasowych obserwacji zawodników na sparingach, treningach oraz zawodach, w których mieli okazję już startować. Wśród zarządu klubu są wielkie ambicje na zdobycie mistrzostwa w nadchodzącym sezonie. – W tym roku mija 10 lat jak rodzina Termińskich powiązana jest z klubem. Na to dziesięciolecie życzymy kibicom i sobie oczywiście złota – mówił Przemysław Termiński
Dalsza część to już prezentacja drużyny. Rozpoczęto od najmłodszych, czyli zawodników klasy 85cc – 140cc. Trener Jan Ząbik powiedział, że widzi w nich duży potencjał. – Patrząc na nich – toruński żużel zdecydowanie ma przyszłość. Jest z kim pracować, są już do ligi przygotowani. Dużo umieją na torze, na crossie. Starają się jak mogą, przyjemnie się na to patrzy. Niech tylko to przełożą na tor i będzie dobrze – opowiadał Jan Ząbik.
Kolejni zaprezentowani zostali adepci klasy 250cc oraz 500cc. Następnie na scenę został zaproszony trener pierwszej drużyny – Piotr Baron. Jako, że jest on wychowankiem toruńskiego Apatora, nie zabrakło wspomnień z tym związanych oraz wielu żartów. Trener, zapytany o pierwsze wrażenie związane z drużyną, wyznał, że jest to „dream team”. – Czego chcieć więcej będąc trenerem? Siedzą przede mną mężczyźni, którzy chcą osiągać sukcesy, chcą walczyć i mogę zapewnić, że dużo czasu poświęcili na treningi i przygotowanie do tego sezonu. Mamy jeszcze kilka tygodni żeby ewentualnie coś zmienić. Sparingi pokazały, nad czym jeszcze można popracować – wyznał Piotr Baron
Następnie każdy zawodnik został indywidualnie zapraszany na scenę. Nie zabrakło także dopingu ze strony kibiców, a także dopingu poprowadzonego przez… samych zawodników Apatora. Nieobecny na prezentacji był Robert Lambert, który aktualnie przebywa w Paryżu wraz z pozostałymi zawodnikami startującymi w cyklu Grand Prix. W międzyczasie został zaprezentowany również nowy kevlar, w którym zaszło sporo zmian. Prezentację zwieńczyły pytania od kibiców, a także czas na wspólne zdjęcie czy autograf.
Żużel. Janowski pojedzie lepszy sezon? Odzyskał pasje do żużla!
Żużel. Miał być remont stadionu, a będzie… aquapark! Kibice wściekli na prezydenta!
Żużel. Hansen mówi o trudach związanych z powrotem na motocykl. „Kompletnie nie czułem siodełka”
Żużel. Czech nie chce być rezerwowym! Ma jasny cel na nowy sezon
Żużel. Mauer ratuje niemiecki żużel? Tak ma wyglądać Bundesliga 2025!
Żużel. Zapadła decyzja w sprawie stadionu Orła! Jest przełom!