lokomotiv
lokomotive.lv
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Krajowa Liga Żużlowa to pierwsze polskie rozgrywki, które wystartują w 2024 roku. Jeśli pogoda nie przeszkodzi organizatorom, to inauguracyjne ściganie powinniśmy zobaczyć już 30 marca. Wiele emocji wywołał fakt, że już w pierwszym meczu możemy zobaczyć spotkanie… bez udziału drużyny z Polski! Co wiemy o obu ekipach?

 

Działaczy Optibet Lokomotivu Daugavpils z pewnością nie cieszy fakt, że już w 1. kolejce będą musieli się udać w podróż do niemieckiego Landshut. Odległość między tymi miastami wynosi prawie 1700km! Warto jednak mieć na uwadze, że jeszcze pod koniec marca pogoda może spłatać figla i zmusić do przełożenia meczu na inny termin. Z pewnością, władze ligi będą musiały obserwować prognozy i ewentualną decyzję o zmianie terminu zawodów podjąć odpowiednio wcześniej, jeśli chcą uniknąć kontrowersji.

Jak dobrze wiemy, nowe przepisy sprawiły, że oba te zespoły nie mogą uzyskać awansu do Metalkas 2. Ekstraligi. Nie oznacza to jednak, że te ekipy będą odpuszczać i unikać walki na torze. Zawodnicy będą przecież walczyć o swoją przyszłość w lidze polskiej i lepszą wypłatę, a drużyny o przyciągnięcie kibica na stadion. Patrząc zarówno na dokonania Łotyszy, jak i Niemców w polskich rozgrywkach możemy być pewni, że dostarczą nam wiele emocji.

Żużel. Thomsen zmierzył się ze… słynną zupą. Mina mówi wszystko (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Turniej GP we Włoszech lub Hiszpanii? Tam chciałby pojechać Zmarzlik – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Drużyna z Bawarii zadebiutowała w ówczesnej 2. Lidze w 2021 roku. Zaskakując wszystkich pokonali w finale Kolejarz Opole. Przez kolejne dwa sezony bez problemu wchodzili do fazy play-off, a o spadku w trakcie sezonu nikt nawet nie myślał. Zmiana przepisów sprawiła jednak, że Niemcy będą startować w nadchodzącym sezonie na najniższym poziomie rozgrywkowym, a drugą szansę od losu otrzymał PSŻ Poznań. Mimo degradacji, udało się w drużynie zatrzymać swojego szwedzkiego zawodnika. Kim Nilsson ma potencjał na zostanie jednym z najlepszych zawodników rozgrywek. Nadzieją na wysokie zdobycze punktowy jest inny Szwed – Antonio Lindbaeck, który po wielu przebojach w swojej karierze wystartuje na trzecim poziomie rozgrywkowym. Szansę na odbudowanie się otrzyma również Victor Palovaara, który w sezonie 2022 pokazał się z dobrej strony, lecz o ostatnim roku lepiej nie wspominać. Skład powinni uzupełnić Erik Riss i Lukas Baumann lub Marius Hillebrand, którzy są zawodnikami U24. Ostatni rok w gronie juniorów będzie miał Erik Bachuber więc z pewnością, żeby znaleźć pracodawcę na przyszły sezon musi pokazać pełnie swoich możliwości.

Lokomotiv ściga się zdecydowanie dłużej na polskich torach. Przez wiele lat mogliśmy obserwować ich w 1. Lidze. Nawet dwa razy zdołali ją wygrać, lecz nie dopuszczono ich do startów w Ekstralidze. W sezonie 2019 spadli jednak na najniższy poziom rozgrywkowy bez szczególnej chęci awansu. W sezonie 2024 Łotysze z pewnością będą liczyć na punkty taki zawodników jak Jewgienij Kostygow czy Rene Bach. Dobrze rokuje również Justin Sedgmen, który potrafi wygrywać z najlepszymi zawodnikami świata w zawodach przedsezonowych, a także Daniił Kołodiński. O młodym Łotyszu nie mówiło się wiele, ale jego wyniki w zeszłym sezonie były bardzo przyzwoite.

Dostanie on również szansę rozwoju w Ekstralidze U24, reprezentując barwy Wilków Krosno. Ciekawym nazwiskiem w kadrze drużyny z Dyneburga jest Oleg Michaiłow. Przez wiele sezonów był uznawany za ogromny talent, lecz w ostatnich sezonach jego kariera gwałtownie wyhamowała. Teraz może być dla niego ostatnia szansa na uratowanie kariery. Warto również pamiętać o zawodniku ścigającym się nieprzerwanie dla tej drużyny od 2013 roku. Kjastas Puodżuks to żużlowiec wierny swojej drużynie i mimo upływających lat wciąż potrafi zaliczać udane występy na polskich torach.