Żużel. Krośnianie zadowoleni z terminarza. Wilki pojadą do Rybnika po zwycięstwo

Terminarz eWinner 1. Ligi na sezon 2021 jest pełen emocjonujących spotkań. Jednym z najciekawszych starć inauguracyjnej rundy będzie z pewnością pojedynek spadkowicza z PGE Ekstraligi – PGG ROW-u Rybnik z beniaminkiem eWinner 1. Ligi – Cellfast Wilkami Krosno. Okazuje się, że krośnianie, mimo wymagającego rywala na początek, są zadowoleni ze swojego układu meczów.

– Będzie się działo w tym spotkaniu. Uważam, że dobrze trafiliśmy jeśli chodzi o ten pierwszy mecz. Jedziemy do jaskini Lwa, na chyba najtrudniejszy teren w pierwszej lidze. Rozmawiałem w okresie transferowym z prezesem Krzysztofem Mrozkiem i powiedział wprost, że mają jeden cel, czyli powrót do PGE Ekstraligi. My tam pojedziemy bez obciążenia psychicznego. To Rybnik będzie musiał wygrać, a my będziemy mogli wygrać – mówi Grzegorz Leśniak, prezes Wilków, w rozmowie z serwisem nowiny24.pl. 

Atutem krośnian może być z pewnością znajomość toru przy Gliwickiej 72. W minionym sezonie w barwach PGG ROW-u jeździli bowiem Andrzej Lebiediew i Mateusz Szczepaniak. Teraz mają oni stanowić o sile odpowiednio zagranicznej oraz krajowej formacji seniorskiej Wilków. 

– Patrząc jednak na to, że Andrzej Lebiediew i Mateusz Szczepaniak znają rybnicki tor, Daniel Jeleniewski jeździł najczęściej bardzo dobrze na torze w Rybniku, Peter Ljung jest zawodnikiem, który dekadę startuje w pierwszej lidze, a Patryk Wojdyło pieczołowicie przygotowuje się do rozgrywek, to myślę, że będzie to bardzo ciekawe spotkanie i maksymalnie wysoko zawiesimy poprzeczkę. My tam nie jedziemy walczyć o zwycięstwo, bo to trochę za mało. My tam jedziemy wygrać. Ktoś może powiedzieć, że prezes Wilków buja w obłokach, ale my naprawdę mamy mocny zespół i nie mamy się kogo obawiać. Oczywiście drużyna ROW-u ma bardzo dobrych zawodników, ale my nie mamy słabszych. Jedziemy bić się o dwa punkty na inaugurację. Jeśli wygramy, będzie mega sensacja. Ważne by tam walczyć i zawiesić poprzeczkę maksymalnie wysoko – komentuje szef beniaminka eWinner 1. Ligi. 

Pierwszym domowym starciem Wilków ma być z kolei pojedynek z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Póki co, nie ma jednak pewności czy starcie dojdzie do skutku w zaplanowanym terminie. Jest to spowodowane pracami związanymi z zamontowaniem oświetlenia na krośnieńskim obiekcie. 

– Jesteśmy w kontakcie z Polskim Związkiem Motorowym. W terminarzu jest adnotacja, że mecz z Abramczyk Polonią może się nie odbyć w planowanym terminie i zostanie przełożony na termin rezerwowy, jeśli te jupitery na stadionie przy Legionów w Krośnie nie będą gotowe. Wtedy zainaugurujemy przy świetle z Orłem Łódź. Całkiem możliwe jednak, że ta inwestycja pójdzie zgodnie z planem i na inaugurację u siebie pojedziemy z drużyną z Bydgoszczy. Też będzie ciekawie. Wadim Tarasienko pojedzie przecież mecz przeciwko Cellfast Wilkom – komentuje sternik ekipy z Podkarpacia.

Wielką atrakcją dla krośnieńskich kibiców może być również Super Mecz, czyli pojedynek mistrzów Polski ze zwycięzcami 2. Ligi Żużlowej. Podopieczni Ireneusza Kwiecińskiego mają się zmierzyć z Fogo Unią Leszno tuż przed startem wszystkich rozgrywek w Polsce.

Bardzo możliwe też, że w niedzielę, 28 marca, na naszym stadionie, odbędzie się Super Mecz Cellfast Wilki – Fogo Unia Leszno. Trener mistrzów Polski zapowiedział, że przyjedzie do Krosna w najmocniejszym zestawieniu. Na przełomie stycznia i lutego chcemy usiąść do rozmów z organizatorem tych zawodów – firmą Speedway Events. Myślę, że ten mecz byłby wielkim świętem dla krośnieńskiego żużla – wierzy Leśniak.

CZYTAJ TAKŻE: