Emil Sajfutdinow. fot. FB MSC Wolfe Wittstock
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Choć dla znacznej części żużlowców sezon 2022 już się zakończył, to wykorzystują oni ostatnie okazje do wyjazdu na tor. Wczoraj w Wittstock odbył się trening z udziałem wielu zawodników. Na torze pojawił się m.in. Emil Sajfutdinow.

 

O żużlowcu z Saławatu w ostatnim czasie mówi się bardzo niewiele. Po wybuchu wojny na Ukrainie 32-latek odniósł się do wydarzeń w mediach społecznościowych, ale niedługo później zawiesił całą aktywność. W kwietniu można było go zobaczyć podczas treningów na torze w Debreczynie.

Wzięcie udziału w treningu w Wittstock pokazuje, że Sajfutdinow myśli o powrocie do ukochanej dyscypliny. Na jego starty bardzo liczą również działacze w Toruniu, którzy w zeszłym roku zakontraktowali go jako niezwykle istotne ogniwo zespołu. – Nie wyobrażamy sobie przyszłego sezonu bez Emila – mówił niedawno Adam Krużyński, przewodniczący Rady Nadzorczej Apatora, w rozmowie z toruńskimi „Nowościami”.

Czy Sajfutdinow w kolejnych rozgrywkach będzie miał okazję nie tylko do treningowego ścigania? To cały czas pozostaje zagadką. Władze polskiego żużla wciąż zastanawiają się jak zachować się w kwestii startów Rosjan z polskimi obywatelstwami. Choć decyzję mieliśmy znać w pierwszych dniach września, to werdykt wciąż nie zapadł.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Rosjanie niesłusznie zawieszeni? „To przejaw dyskryminacji narodowościowej” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Żużlowe wakacje: Kacper Woryna, czyli „dziecko wody”. „Marzeniem zamieszkać w Australii” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

POLECAMY:

Żużel. Z dyskietką na dworzec i długie „wiszenie” na telefonie. Kulisy dawnego dziennikarstwa – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)