Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

„Dania jest jednym z najlepszych krajów żużlowych na świecie i ma długą tradycję rozwijania zawodników w światowej elicie” – to początek ogłoszenia duńskiego związku, który poszukuje nowego menadżera kadry. Aplikacje można składać do 15 września.

 

Jaki powinien być idealny menadżer? Oczywiście musi wejść w buty Hansa Nielsena – co nie będzie oczywiście łatwe – a wśród wymagań znajdziemy m.in. wiedzę o sporcie na odpowiednim poziomie (nie tylko teoretyczną, ale i praktyczną), umiejętność organizowania i planowania, a także, co zrozumiałe, rozwinięte zdolności komunikacyjne oraz motywacyjne.

Zadania nowego selekcjonera Duńczyków to naturalnie wybór składów na imprezy międzynarodowe, choć zważywszy na to, że w przyszłym sezonie będziemy mieli Drużynowy Puchar Świata zamiast Speedway of Nations, nie będzie to bardzo trudne zadania. Ponadto nowy menadżer będzie odpowiedzialny opracowanie planów indywidualnych z zawodnikami, wdrożenie specjalnej koncepcji treningu dla młodzieży oraz organizowanie sesji szkoleniowych, by duńscy zawodnicy mogli podnosić swoje umiejętności i się rozwijać. Nowy trener będzie zobowiązany do stałego kontaktu ze wszystkimi zawodnikami startującymi na arenie międzynarodowej.

Przedstawiciele związku obiecują wynagrodzenie adekwatne do doświadczenia, a także pracę zdalną – przynajmniej na początku kadencji. Zdecydowanie więcej zadań do realizacji będzie w trakcie sezonu, dlatego w ogłoszeniu czytamy, że wymagana jest także elastyczność co do pracy w weekendy i w godzinach wieczornych.

Dodajmy, że całkiem niedawno o swojej ewentualnej pracy jako menadżer Danii mówił Nicki Pedersen. – Nie jest żadną tajemnicą, że wielu zawodników się ze mną kontaktuje w celu uzyskania porady czy wskazówek, więc taka funkcja nie byłaby jakimś specjalnym wyzwaniem. I chyba wszyscy są świadomi tego, że sukces w Danii jest najważniejszy, a żużel mnie pasjonuje – zaznaczył trzykrotny mistrz świata dodając, że nie zamierza jeszcze kończyć kariery, a ewentualna praca trenerska to melodia przyszłości.

Ostatni raz Duńczycy w wielkiej imprezie zwyciężyli w 2014 roku, kiedy wywalczyli złoto Drużynowego Pucharu Świata w Bydgoszczy. Od tamtego czasu zdobyli srebro w DPŚ (2015) i dwukrotnie brąz w Speedway of Nations (2020 i 2021). Podobnie sytuacja wygląda w rywalizacji juniorskiej – w 2013 roku Dania była Drużynowym Mistrzem Świata Juniorów, a później regularnie pojawiały się medale, ale już nie z najcenniejszego kruszcu (srebro – 2014, 2015, 2018, 2020, 2021, brąz – 2016, 2017 i 2019).

Jeśli ktoś czuje się na siłach, by „uzdrowić” (albo raczej – ozłocić) duński speedway, może składać aplikację na adres mailowy związku.