fot. FB Jabłoński Racing Team
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mirosław Jabłoński podzielił się bardzo radosnymi wiadomościami. Były żużlowiec opublikował w mediach społecznościowych film, na którym widać trenującego Mateusza Jabłońskiego. Całość opatrzył bardzo wymownym podpisem: „354 dni… Wróciłem!”.

 

Od końca sierpnia 2021 roku środowisko żużlowe wspierało młodego żużlowca w powrocie do zdrowia po fatalnym upadku w Toruniu. Początkowe informacje nie napawały optymizmem, jednak z miesiąca na miesiąc stan zdrowia 16-latka poprawiał się. Do tego stopnia, że w marcu jego ojciec w programie „Trzeci Wiraż” wyznał, że Mateusz uprawia różne dyscypliny sportu. Zaskoczył także stwierdzeniem, że młodzieżowiec pali się do jazdy. – Jedyny cel, który ma, to wrócić jak najszybciej na motocykl żużlowy – mówił Jabłoński.

Ten cel udało się osiągnąć mniej niż rok po wypadku na Motoarenie. Junior pojawił się na torze po 354 dniach.