Szybko dla Maksyma Drabika zakończyły się zmagania w Reall Turnieju o Złoty Kask. Po trzech startach żużlowiec Tauron Włókniarza Częstochowa nie przystąpił do dalszej rywalizacji. Na jego koncie było wówczas zero punktów.
Od początku zmagań 26-latek nie prezentował dobrej dyspozycji. O ile starty zawodnikowi nawet wychodziły, o tyle niedługo później lądował on na ostatniej pozycji. Do tego w wyścigu siódmym upadł na tor po starciu z Maciejem Janowskim i przez ból ręki schodził do parku maszyn z grymasem na twarzy.
Po trzech startach Drabik postanowił wycofać się ze zmagań. Robert Sitnicki z Canal+Sport 5 przekazał, że próbował namówić zawodnika na komentarz, ale ten odmówił.
W Opolu rozegrane zostało na ten moment 15 wyścigów. Najwięcej punktów zgromadzili do tej pory Przemysław Pawlicki oraz Dominik Kubera.









Żużel. Gdzie wyląduje Milik? Tak mówi o ofertach i… końcu kariery
Żużel. Łaguta mógł nie trafić do Sparty?! „Pewnie byłby do dzisiaj w GKM”
Żużel. Kępa przez lata walczył o Vaculika?! Prezes Motoru o transferach! (WYWIAD)
Żużel. Unia wróci na szczyt PGE Ekstraligi?! Ależ słowa Kołodzieja!
Żużel. Śląsk z kolejnym zawodnikiem! To wychowanek Falubazu
Żużel. Nie był pierwszy na liście GKM-u! Rywalizowali z mistrzami o transfer!