Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Choć niedawno władze PGE Ekstraligi ogłosiły duże zmiany w rozgrywkach od 2025 roku, to niebawem mogą nas czekać kolejne regulaminowe nowości. Po zmianie formatu na pierwszym oraz drugim szczeblu rozgrywkowym możliwa jest także korekta zasad dotyczących młodzieżowców. Jeden z juniorów w składzie miałby być wychowankiem klubu. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest Ireneusz Maciej Zmora, były prezes gorzowskiej Stali.

 

Od kilku lat władze rozgrywek kładą coraz większy nacisk na szkolenie w klubach. W związku z tym, że część ekip preferuje kupowanie młodych zawodników, wprowadzane są kolejne zapisy do regulaminu. Tym najnowszym miałby być przepis o konieczności posiadania w składzie wychowanka.

– Jeden z juniorów musi być wychowankiem! Taki pomysł jest w planach żużlowych działaczy. Ma obowiązywać już od 2025 roku. Nie wszędzie się ucieszą. Jestem ZA – napisał Ireneusz Maciej Zmora na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.

Pod wpisem wywiązała się ciekawa dyskusja dotycząca interpretacji tego przepisu. Istotne jest pytanie, którzy zawodnicy będą traktowani za wychowanków. Pojawiają się słuszne uwagi, że taki punkt w regulaminie może sprawić, że kluby będą dokonywały zakupów jeszcze młodszych zawodników, aby to w ich barwach podszedł do odpowiedniej licencji.

Nie ma też wątpliwości, o których klubach wspominał były sternik gorzowian podkreślając, że nie wszędzie ucieszą się z takiego przepisu. Niezadowoleni z takiego rozwiązania mogą być szczególnie w Platinum Motorze Lublin, gdzie jeszcze do niedawna wydawało się, że stworzono arcymocną formację młodzieżową na lata. W klubie są bowiem dwa talenty z rocznika 2005 oraz 2007. Mowa oczywiście o Wiktorze Przyjemskim oraz Bartoszu Bańborze. Ani jeden, ani drugi nie są jednak wychowankami Koziołków.

Takie ewentualne zmiany z pewnością nie spodobają się też zwolennikom dopuszczenia do rozgrywek zagranicznych juniorów na pozycje 14-15/6-7. Nie brakuje opinii wskazujących na to, że skoro PGE Ekstraliga jest najlepszą ligą świata, to nie powinny obowiązywać w niej żadne limity.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Trener Sparty wierzy w złoto. „Cel we Wrocławiu się nie zmienia” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Podejście numer dwa. Analiza składu PSŻ-u Poznań – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)