Po długiej, siedmioletniej przerwie w sezonie 2024 znów zobaczymy rzeszowski klub na mapie zaplecza PGE Ekstraligi. Texom Stal jest konkretnie przygotowana do rozgrywek pod kątem budżetu. Prezes Michał Drymajło zdradził, że w tym roku wyniesie on między 8 a 9 milionów złotych.
Przed sezonem 2023 Żurawie były zdecydowanymi faworytami 2. Ligi Żużlowej i wywiązały się z postawionego zadania. Rzeszowianie swoją moc potwierdzili chociażby w fazie finałowej, gdy w decydujących spotkaniach pewnie ograli Ultrapur Start Gniezno.
Po awansie na klub czekały jednak kolejne wyzwania. Władze ekipy ze stolicy Podkarpacia na rynku nie próżnowały i sięgnęły po gwiazdę światowego formatu – Nickiego Pedersena. Do tego do zespołu dołączyli nieźli juniorzy oraz Mateusz Świdnicki. Wraz z przyjściem Duńczyka i wskoczeniu szczebel wyżej w górę musiał pójść również budżet klubu. Może się on zwiększyć nawet o trzy miliony złotych.
Przy takich kwotach cele również muszą być wysokie. Co ciekawe, w niedawnej rozmowie z naszym portalem Jerzy Kanclerz przyznawał, że budżet bydgoskiej Abramczyk Polonii wyniesie 6 milionów.
– Jest kilka jego wersji. Zależy, jak daleko drużyna zajedzie. Im dalej, tym większe będą koszty, ale także większe wpływy. Szacuję ten budżet między 8 a 9 milionów złotych. Jeżeli wygramy wszystko, to zapewniam, że też damy radę – mówi Michał Drymajło dla serwisu Nowiny 24.
Konkurencyjny skład Texom Stali i stabilne finanse pozwalają myśleć o czymś więcej niż tylko spokojnym utrzymaniu. Prezes byłby szczęśliwy z awansu do fazy play-off.
– Przede wszystkim zapewnienie pełnej wypłacalności klubu, jego dalszy rozwój organizacyjny i utrzymanie drużyny w Speedway 2. Ekstralidze. Chciałbym bardzo, aby nasza Texom Stal awansowała do play-off. Drużyna jest nieobliczalna, więc dużo się może wydarzyć – dodaje sternik zespołu z Hetmańskiej.
Rywalizację w Speedway 2. Ekstralidze rzeszowianie rozpoczną 13 kwietnia. Żurawie podejmą wtedy H. Skrzydlewska Orła Łódź.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!