Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W przedostatniej kolejce rundy zasadniczej PGE Ekstraligi ZOOleszcz GKM Grudziądz przegrał z ebut.pl Stalą Gorzów 41:49. Porażka u siebie Gołębi sprawiła, że mają one już bardzo małe szanse na wejście do fazy play-off i oprócz powodzenia w kolejnym meczu, muszą liczyć też na porażkę Fogo Unii Leszno. W dzisiejszym spotkaniu najlepiej zaprezentowali się ze strony gości Oskar Fajfer (11+3) i Anders Thomsen (10+1) oraz ze strony gospodarzy Nicki Pedersen (11) i Max Fricke (10+1).

 

Wyścig numer 1 tego meczu układał się od początku na 3:3. Najlepiej ze startu wyszedł Max Fricke i walczył do końca z Martinem Vaculikiem o zwycięstwo. Australijczyk jednak zdołał umiejętnie wybierać ścieżki i nie dał się wyprzedzić Słowakowi. Bieg młodzieżowy, podobnie jak ten wcześniejszy, skończył się remisem. Oskar Paluch wysforował się po starcie na 1. pozycję. Próbował do niego dołączyć Jakub Stojanowski, ale zabrakło dla niego miejsca w krawężniku i ostatecznie dojechał na metę jako ostatni. Gonitwa 3. przyniosła kolejny podział punktów. W wyścigu z trzema Duńczykami w składzie, wygrał najstarszy czyli Nicki Pedersen. Zdołał on na trasie wyprzedzić Andersa Thomsena, który, prowadząc, wpadł w koleinę i wyjechał za szeroko, co wykorzystał Pedersen. Wyścig 4. przyniósł inne rozstrzygnięcie niż dotychczas. Stało się tak bowiem najlepiej ze startu wyszli Oskar Paluch i Oskar Fajfer. Gorzowską parę próbował dogonić Gleb Czugunow, ale nie był na tyle szybki, aby tego dokonać.

Po kosmetyce toru po raz kolejny dobrze spasowali się goście. Od początku wyścigu po 5:1 mknęli Martin Vaculik i Oskar Fajfer. W późniejszej części biegu Frederik Jakobsen udał się w pogoń na drugim z gorzowian. Pomimo starań Duńczyk nieznacznie przegrał jednak z Fajferem. Gorzowianie powiększyli po tym biegu swoje prowadzenie do 8 punktów. W kolejnym wyścigu na przełamanie dla gospodarzy zwyciężył Nicki Pedersen. Za nim o punkty walczył Kacper Pludra. Najpierw młodzieżowiec GKM-u poradził sobie z Szymonem Woźniakiem, a później próbował wyprzedzić też Wiktora Jasińskiego, ale ta sztuka mu się nie udała. W biegu 7. po raz pierwszy w tym meczu na podwójnym prowadzeniu widzieliśmy parę gospodarzy. W pościg za Czugunowem wybrał się tym razem Anders Thomsem. Grudziądzanie jednak czuli się w tym wyścigu bardzo dobrze i dowieźli do mety 5:1.

W biegu 8. oglądaliśmy ciekawą walkę pomiędzy Martinem Vaculikiem i Nickim Pedersenem. Prowadzący Duńczyk przed samą metą zaczął mieć problemy z motocyklem i pokonał Vaculika o zaledwie 0,03 sekundy. W wyścigu 9. pojawiły się problemy z taśmą startową, która podniosła się nierówno. Usterka okazała się poważniejsza i potrzebna była przerwa na wymianę słupków taśmy startowej. Drobna naprawa okazała się skuteczna i zawodnicy mogli ponownie wystartować w gonitwie 9. W owej powtórce na 1. łuku upadek zaliczył Max Fricke. Sędzia zadecydował, że wszyscy zawodnicy pokażą się w kolejnej odsłonie tego biegu. W trzecim podejściu najlepiej ze startu wyszła par gości. Jednak Szymon Woźniak popełnił błąd. Gorzowianin odsunął się od krawężnika i w tę lukę weszli Max Fricke i Gleb Czugunow. Wyścig padł jednak łupem Wiktora Jasińskiego i zakończył się remisem. W 10. biegu za Wadima Tarasienkę jako rezerwa zwykła pojawił się Kacper Pludra. Ten manewr taktyczny okazał się skuteczny, ponieważ młodzieżowiec pewnie wygrał ten wyścig przed Andersem Thomsenem. Punkt przywiózł Frederik Jakobsen i na tablicy wyników mieliśmy remis w meczu.

W wyścigu 11. po dobrej serii gospodarzy, przyszedł czas na odpowiedź gości. Podwójny triumf zaliczyli Oskar Fajfer i Szymon Woźniak. W 12. gonitwie taśmy dotknął Kacper Pludra i został wykluczony z wyścigu. Osamotniony Wadim Tarasienko zaliczył z kolei upadek na 1. łuku. Sędzia dopuścił jednak całą trójkę zawodników to kolejnej powtórki biegu. W niej najlepszy był Wadim Tarasienko, który z ogromną przewagą pokonał Jasińskiego. W 13. wyścigu podwójne zwycięstwo zaliczyli żużlowcy Stali i byli już o włos od wygrania całego meczu.

W 14. wyścigu bez większej historii zwyciężył Anders Thomsen i przypieczętował zwycięstwo gorzowian w tym meczu. W 15. gonitwie upadek zaliczył Oskar Paluch i został wykluczony z powtórki. W owej powtórce najlepiej ze startu wyszedł Fajfer, ale później wyprzedził go Pedersen. Gorzowianinowi jednak udało się odbić pozycję i to on ostatecznie sięgnął po „trójkę”, a Stal zwyciężyła cały mecz 49:41.

ZOOleszcz GKM Grudziądz – ebut.pl Stal Gorzów 41:49

Pierwszy mecz: 51:39. Bonus: Gorzów

ZOOleszcz GKM: Max Fricke 10+1 (3,3,2,0,1*,1), Gleb Czugunow 7+2 (1,2*,1*,1,2), Wadim Tarasienko 3 (0,0,-,3), Frederik Jakobsen 2 (0,1,1,-), Nicki Pedersen 11 (3,3,3,d,2), Kacper Łobodziński 1+1 (1*,0,0), Kacper Pludra 7 (2,1,3,1,t), Wiktor Rafalski NS

ebut.pl Stal: Szymon Woźniak 3+2 (1*,0,0,2*), Wiktor Jasiński 8+1 (1*,2,3,2,0), Martin Vaculik 10 (2,3,2,3,-), Oskar Fajfer 11+3 (2*,2*,1*,3,3), Anders Thomsen 10+1 (2,1,2,2*,3), Oskar Paluch 6 (3,3,0,w), Jakub Stojanowski 1 (0,0,1), Mathias Pollestad NS

Bieg po biegu:

1. FRICKE, Vaculik, Woźniak, Tarasienko 3:3

2. PALUCH, Pludra, Łobodziński, Stojanowski 3:3 (6:6)

3. PEDERSEN, Thomsen, Jasiński, Jakobsen 3:3 (9:9)

4. PALUCH, Fajfer, Czugunow, Łobodziński 1:5 (10:14)

5. VACULIK, Fajfer, Jakobsen, Tarasienko 1:5 (11:19)

6. PEDERSEN, Jasiński, Pludra, Woźniak 4:2 (15:21)

7. FRICKE, Czugunow, Thomsen, Stojanowski 5:1 (20:22)

8. PEDERSEN, Vaculik, Fajfer, Łobodziński 3:3 (23:25)

9. JASIŃSKI, Fricke, Czugunow, Woźniak 3:3 (26:28)

10. PLUDRA, Thomsen, Jakobsen, Paluch 4:2 (30:30)

11. FAJFER, Woźniak, Pludra, Fricke 1:5 (31:35)

12. TARASIENKO, Jasiński, Stojanowski, Pludra (t) 3:3 (34:38)

13. VACULIK, Thomsen, Czugunow, Pedersen (d) 1:5 (35:43)

14. THOMSEN, Czugunow, Fricke, Jasiński 3:3 (38:46)

15. FAJFER, Pedersen, Fricke, Paluch (w) 3:3 (41:49)

Sędziował Michał Sasień