Od wczorajszych godzin wieczornych bardzo nerwowo było w domach kibiców Betard Sparty Wrocław. Artiom Łaguta wycofał się bowiem z zawodów w lidze brytyjskiej. Teraz jednak lider wrocławian przekazał dobre wieści.
Ogromnego pecha mają ostatnio Spartanie. W Cardiff bardzo groźnie upadł Tai Woffinden. Brytyjczyk niedługo po wypadku przekazał, że mocno ucierpiała jego ręka. W poniedziałek natomiast Łaguta uczestniczył w kraksie na Wyspach.
Całe zdarzenie miało miejsce w 10. biegu w meczu miejscowych Panter z Tygrysami z Sheffield. Upadek zaliczyli w tym wyścigu dwaj zawodnicy gospodarzy, czyli Artiom Łaguta i Chris Harris. Brytyjczyk został wykluczony z powtórki, a Rosjanin z polskim paszportem zdołał w niej zwyciężyć. Później jednak zdarzenie na torze zaczęło mu się dawać we znaki i przed swoim 13. wyścigiem postanowił wycofać się z zawodów.
Po wiadomościach z meczu Peterborough Panthers – Sheffield Tigers, wrocławscy kibice zastanawiali się czy aby do rewanżowej rywalizacji z For Nature Solutions KS Apatorem Toruń nie przystąpią w podwójnym osłabieniu. Na szczęście najskuteczniejszemu zawodnikowi ekipy ze stolicy Dolnego Śląska nic nie dolega.
– Chciałem powiedzieć, że nic mi nie jest. Nie mam żadnych złamań. W ten czwartek będę jechał zawody w Peterborough, a w niedzielę półfinał dla Betard Sparty Wrocław – przekazał Łaguta w mediach społecznościowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)