Marek Grzyb: Michał Świącik sam sobie zgotował ten los. Zmarzlik? Kładę się spać spokojny (wywiad)

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W środę Komisja Orzekająca Ligi zadecydowała o przyznaniu walkowera na korzyść Moje Bermudy Stali Gorzów. Żółto-niebiescy dopisali tym samym do swojego dorobku punktowego kolejne trzy oczka i mogą poważnie myśleć o awansie do fazy play-off. Marek Grzyb, sternik gorzowskiego klubu, zdradził nam w wywiadzie to, jak przyjął decyzję KOL, opowiedział o wrażeniach dotyczących świetnej serii gorzowian oraz skomentował informacje na temat ewentualnego transferu Bartosza Zmarzlika.

Jesteśmy już po decyzji Komisji Orzekającej Ligi. Spodziewał się Pan innego werdyktu niż walkower na korzyść Moje Bermudy Stali?

Powiem w ten sposób, że szanuję decyzję Komisji Orzekającej Ligi. Patrząc na wszystkie okoliczności oraz argumenty należy ją przyjąć i uszanować. 

Karę uważa Pan za surową czy adekwatną do tego, co się stało?

W Częstochowie jest cały sztab ludzi, którzy znają się na tym sporcie i musieli zdawać sobie sprawę z odpowiedzialności za to, co robią. Jeśli Marek Cieślak był oponentem tego, aby w środku sezonu tak mocno ingerować w tor, to już nam to coś mówi. Za czyny należy brać odpowiedzialność. Tak naprawdę Michał Świącik sam sobie zgotował ten los i poniósł konsekwencje swojego działania. 

Ogromny pech prześladuje pojedynki gorzowsko-częstochowskie. Najpierw mieliśmy sprawę z rozdzielnią, teraz problem z torem Eltrox Włókniarza. Pomyślał Pan, jak widział co się dzieje w Częstochowie, że nad tymi meczami ciąży jakieś fatum?

Ktoś ostatnio fajnie zażartował, że w tym sezonie odbyły się już dwa mecze pomiędzy tymi zespołami. Tak na poważnie, to jednak nie łączmy tych dwóch spraw. Podczas przerwania meczu w Gorzowie mieliśmy do czynienia z pożarem. Dziś możemy powiedzieć, że jeżeli ktoś w kwestiach torowych w taki sposób działa przed meczem, to ponosi tego konsekwencje. Wygląda na to, że Michała zgubiła pycha, a najbardziej boli mnie to, że próbował kłamać i lawirować. Wypadało, w momencie kiedy wiedział co się dzieje, chwycić za telefon i poinformować wszystkich, co się dzieje w Częstochowie. Wystarczyło powiedzieć, że chcieliśmy dobrze, ale nam nie wyszło. Być może sprawy miałyby teraz inny obrót. 

Po wizycie na torze była już pewność, że tego starcia w piątek nie będzie?

My jechaliśmy do Częstochowy dużą grupą. Byli między innymi sponsorzy. To był dla nas bardzo ważny mecz. Po dojechaniu na miejsce zobaczyliśmy co się dzieje i zrozumieliśmy, że chyba niepotrzebnie wybraliśmy się w drogę. Zresztą trener Marek Cieślak stwierdził, że on już w poniedziałek wiedział, że tego meczu nie będzie. 

Zaraz po decyzji o odwołaniu meczu opublikował Pan mocny wpis w mediach społecznościowych. Między innymi pisał Pan, że być może inne „cele” w Częstochowie przeszkodziły w sportowej rywalizacji. Co Pan dokładnie miał na myśli?

Przede wszystkim chciałbym sprostować jedną rzecz, bo chyba nie wszyscy kibice o tym wiedzą. Wierzę też, że tę wersję potwierdzi Marek Cieślak, bo już żadne stosunki, poza tymi kibicowskimi, nie łączą go z Eltrox Włókniarzem. Kolejność wydarzeń była taka, że podczas pożaru to strona gości oczekiwała walkowera na ich korzyść. Kierownik Michał Finfa sugerował to sędziemu. Dopiero po tym zdarzeniu ja, jako prezes Stali Gorzów, widząc jak podeszła do tematu Częstochowa, stwierdziłem, że my oczekujemy zaliczenia wyniku. Dopiero po tym jak sędzia nie zasądził walkowera, a przerwał spotkanie strona częstochowska zaczęła iść w stronę zasad fair play. Patrząc na to wszystko powiem, że zastanawiam się gdzie jest to fair play. Z czysto ludzkiego spojrzenia jest mi bardzo przykro, ale karma wraca. Życie samo weryfikuje pewne fakty.  

Częstochowski radny Łukasz Banaś dość niepochlebnie mówi o Pana polityce. Ponoć idzie Pan po trupach do celu...

Panu Banasiowi powiem tyle, że do jego słów nie będę się odnosił. Czasami warto poznać wszystkie fakty, a dopiero potem odnosić się do czyjejś osoby.  Jestem przekonany, że Marek Cieślak potwierdzi Panu Banasiowi kto w Gorzowie oczekiwał walkowera i kto ze stoperem mierzył czas trzydziestu minut. 

Przejdźmy jeszcze na chwilę do tematów czysto sportowych. Po walkowerze macie 15 punktów i szanse na wejście do play-offów. Kilka tygodni temu pomyślałby Pan, że to w ogóle możliwe?

To jest żużel. Tu wszystko jest możliwe. My, jako zespół, powstajemy jak feniks z popiołów. Po meczu z Lublinem powiedziałem, że jedziemy już bez presji, bez tak zwanej spiny. Myślę, że sprzyja nam szczęście, które też jest konieczne. Wygraliśmy ostatnie pięć spotkań, a co będzie dalej zobaczymy. Nie nakładamy na siebie żadnej presji, po prostu próbujemy walczyć.

Bardzo ważne będą dla Stali niedzielne Derby Ziemi Lubuskiej. Według wszelkich wyliczeń dwa punkty z tego meczu nie wystarczą…

W niedzielę będzie bardzo trudne spotkanie. Oba zespoły walczą o fazę play-off. Ja, jako prezes, wierzę w kolejny dobry występ naszych zawodników. Na pewno stać ich na dobry wynik. 

A jeśli tych play-offów nie będzie, to po takiej dobrej końcówce, jaka będzie ocena tego sezonu?

Ja myślę, że my tak naprawdę wróciliśmy z piekła. Byliśmy jakiś czas najgorszym zespołem i dzisiejsza pozycja może cieszyć. Jeszcze niedawno sezon dramatycznie szedł nam pod górę. Z wynikami wzrosło zainteresowanie kibiców i sponsorów. Jak już powiedziałem, podchodzimy do wszystkiego ze spokojem, mamy swoje ambicje sportowe, a co będzie dalej? Zobaczymy. 

Jak rzucę hasło „helikopter na trasie Gorzów-Lublin”, to co Pan prezes odpowie? Bartosz Zmarzlik szykuje się do jazdy w Lublinie?

Pozwoli Pan, że nie będę komentował niepoważnych rzeczy. Powiem kibicom tyle, że ja się kładę spać spokojny i wstaję wypoczęty. Tyle wystarczy. 

Skład zespołu na przyszły rok ma Pan już z tyłu głowy?

Każdy prezes chyba o tym składzie myśli. Nie będę kłamał i powiem tyle, że jakieś koncepcje oczywiście są, ale póki co skupiamy się na tym, co tu i teraz, czyli na meczu z Zieloną Górą.

Rozmawiał BARTOSZ RABENDA

24 komentarze on Marek Grzyb: Michał Świącik sam sobie zgotował ten los. Zmarzlik? Kładę się spać spokojny (wywiad)
    STAN
    26 Aug 2020
     3:42pm

    Panie Prezesie Marku Grzyb, zapomniał pan, że w niektórych sprawach milczenie jest „złotem”. Swymi wypowiedziami „lansując” samego siebie buduje wśród kibiców innych klubów wroga gorzowskiego Klubu.

      R2R
      26 Aug 2020
       5:01pm

      Chciałbym żeby za butę, samouwielbienie i pewnośc siebie tego gościa, Bartek srogo ukarał.
      Jestem przekonany, że gdyby Zmarzlik odszedł to Grzyb byłby pierwszy, który płakałby, że „Bartek okazał się nie do końca lojalny. Stworzyliśmy dla niego najwspanialsze warunki w rodzinnym mieście, a on wybrał ofertę konkurencji.”

        STAN
        26 Aug 2020
         5:49pm

        Mówisz, masz takie marzenia. Bartek w Gorzowie je „kimś”. W innym mieście byłby tylko najemnikiem. Czy uważasz, że stać na to Zmarzlika. Wg mnie tak nisko nie upaddł.

          R2R
          26 Aug 2020
           6:20pm

          Bartek jest 'kimś’ w Gorzowie jak i w całej Polsce. Słabi mnie, jak jedzie na jego plecach Grzyb – pyszniąc sie Bartkiem i pewniścią, że nikt mu go niesprzątnie, a takze jak mu słodzi i mizia się do niego Paczpan. Zwłaszcza ten drugi z dupy by Bartkowi miód wylizał.
          Może Bartek ma dobry kontrakt w Gorzowie, ale już kolejny rok jazdę bez perspektyw – 14 meczów i wakacje.

    Milivoj
    26 Aug 2020
     7:08pm

    A Bartek zrobi to co ma zrobic to jego sprawa . Zostanie dobrze, odejdzie też dobrze. Jako że kibicuje Jemu jako człowiekowi i zawodnikowi indywidualnie nie interesuje mnie gdzie będzie jeżdził w przyszłych latach. Jestem pewien że zrobi tak jak będzie uważał dla siebie za najlepsze. A gówno burze jakichś typów go nie ruszają .

    mj73
    26 Aug 2020
     8:17pm

    skąd oni go wyłowili? większego przygłupa od czasów nawrockiego nie widziałem. ale pokazał się grzyb. płaczek po meczu w gorzowie ,płaczek po cze-wie. irytuje mnie ten prowincjonalny klubik. z primadonną przed mutacją w składzie. również osobiście nie trawię polskiej śmiesznej ,jedynej ,najlepszej najśmieszniejszej ligi żużlowej . przez twórców jej regulaminu. instytucja gościa w tym sezonie wypaczyła rozgrywki. śmieszny gorzów bez WO za rozdzielnię , gkm za tor ,ale medaliki jak najbardziej do wydymania. kto to ku.wa zarządza? mikro ku.wa ruchy. widziane lub nie przez demskiego w zależności od tydodnia. parzysty lub nieparzysty. krawaciarze z pseudo prezesami sami sracie w swoje gniazdo. mam nadzieję że szybko gówno wybije i ktoś będzie musiał to posprzątać. profesjonalnie

      Kiżu
      26 Aug 2020
       10:10pm

      Ale pojechałeś. Ty to musisz być gość. Taki mądry,wszystko wiedzący. Super. Pewnie w pracy tez taki jesteś i na studiach byłeś 😉

    Olo
    26 Aug 2020
     8:30pm

    Uważam jak będzie miał dobre warunki w Gorzowie to powinien zostać tak jak ktoś wspomniał tu Jest Ikoną tam będzie najemnikiem

    Nikos
    26 Aug 2020
     9:13pm

    A kto to jest ten caly Grzyb??? Czy to ten, sam , ktory niedawno posrany wrecz blagal by sportowo rozstrzygnac mecz w Gorzowie w meczu z Czewa..??? Grzyb nie masz jaj facet i jestes faja!

    mj73
    26 Aug 2020
     9:43pm

    nigdy więcej pobłażania dla gorzowa. oni ok, reszta be. mam nadzieję na brak konsensusów i precedensów w tej śmiesznej lidze . walić wszystkich równo. sparta i stalówka do odstrzału

    i love bermudy
    27 Aug 2020
     8:38am

    O tym Panu jeszcze uslyszymy 😉 bo przy kazdej wypowiedzi widac, ze lepiej byloby jakby pokornie nic nie mowil. A PO dla Gorzowa i tak nie bedzie w tym sezonie

Skomentuj

24 komentarze on Marek Grzyb: Michał Świącik sam sobie zgotował ten los. Zmarzlik? Kładę się spać spokojny (wywiad)
    STAN
    26 Aug 2020
     3:42pm

    Panie Prezesie Marku Grzyb, zapomniał pan, że w niektórych sprawach milczenie jest „złotem”. Swymi wypowiedziami „lansując” samego siebie buduje wśród kibiców innych klubów wroga gorzowskiego Klubu.

      R2R
      26 Aug 2020
       5:01pm

      Chciałbym żeby za butę, samouwielbienie i pewnośc siebie tego gościa, Bartek srogo ukarał.
      Jestem przekonany, że gdyby Zmarzlik odszedł to Grzyb byłby pierwszy, który płakałby, że „Bartek okazał się nie do końca lojalny. Stworzyliśmy dla niego najwspanialsze warunki w rodzinnym mieście, a on wybrał ofertę konkurencji.”

        STAN
        26 Aug 2020
         5:49pm

        Mówisz, masz takie marzenia. Bartek w Gorzowie je „kimś”. W innym mieście byłby tylko najemnikiem. Czy uważasz, że stać na to Zmarzlika. Wg mnie tak nisko nie upaddł.

          R2R
          26 Aug 2020
           6:20pm

          Bartek jest 'kimś’ w Gorzowie jak i w całej Polsce. Słabi mnie, jak jedzie na jego plecach Grzyb – pyszniąc sie Bartkiem i pewniścią, że nikt mu go niesprzątnie, a takze jak mu słodzi i mizia się do niego Paczpan. Zwłaszcza ten drugi z dupy by Bartkowi miód wylizał.
          Może Bartek ma dobry kontrakt w Gorzowie, ale już kolejny rok jazdę bez perspektyw – 14 meczów i wakacje.

    Milivoj
    26 Aug 2020
     7:08pm

    A Bartek zrobi to co ma zrobic to jego sprawa . Zostanie dobrze, odejdzie też dobrze. Jako że kibicuje Jemu jako człowiekowi i zawodnikowi indywidualnie nie interesuje mnie gdzie będzie jeżdził w przyszłych latach. Jestem pewien że zrobi tak jak będzie uważał dla siebie za najlepsze. A gówno burze jakichś typów go nie ruszają .

    mj73
    26 Aug 2020
     8:17pm

    skąd oni go wyłowili? większego przygłupa od czasów nawrockiego nie widziałem. ale pokazał się grzyb. płaczek po meczu w gorzowie ,płaczek po cze-wie. irytuje mnie ten prowincjonalny klubik. z primadonną przed mutacją w składzie. również osobiście nie trawię polskiej śmiesznej ,jedynej ,najlepszej najśmieszniejszej ligi żużlowej . przez twórców jej regulaminu. instytucja gościa w tym sezonie wypaczyła rozgrywki. śmieszny gorzów bez WO za rozdzielnię , gkm za tor ,ale medaliki jak najbardziej do wydymania. kto to ku.wa zarządza? mikro ku.wa ruchy. widziane lub nie przez demskiego w zależności od tydodnia. parzysty lub nieparzysty. krawaciarze z pseudo prezesami sami sracie w swoje gniazdo. mam nadzieję że szybko gówno wybije i ktoś będzie musiał to posprzątać. profesjonalnie

      Kiżu
      26 Aug 2020
       10:10pm

      Ale pojechałeś. Ty to musisz być gość. Taki mądry,wszystko wiedzący. Super. Pewnie w pracy tez taki jesteś i na studiach byłeś 😉

    Olo
    26 Aug 2020
     8:30pm

    Uważam jak będzie miał dobre warunki w Gorzowie to powinien zostać tak jak ktoś wspomniał tu Jest Ikoną tam będzie najemnikiem

    Nikos
    26 Aug 2020
     9:13pm

    A kto to jest ten caly Grzyb??? Czy to ten, sam , ktory niedawno posrany wrecz blagal by sportowo rozstrzygnac mecz w Gorzowie w meczu z Czewa..??? Grzyb nie masz jaj facet i jestes faja!

    mj73
    26 Aug 2020
     9:43pm

    nigdy więcej pobłażania dla gorzowa. oni ok, reszta be. mam nadzieję na brak konsensusów i precedensów w tej śmiesznej lidze . walić wszystkich równo. sparta i stalówka do odstrzału

    i love bermudy
    27 Aug 2020
     8:38am

    O tym Panu jeszcze uslyszymy 😉 bo przy kazdej wypowiedzi widac, ze lepiej byloby jakby pokornie nic nie mowil. A PO dla Gorzowa i tak nie bedzie w tym sezonie

Skomentuj