Spotkanie Eltrox Włókniarza Częstochowa z Moje Bermudy Stalą Gorzów Wlkp. zakończyło się walkowerem na korzyść gorzowian. Był to 24. walkower w najwyższej klasie rozgrywkowej (ekstralidze/I lidze), a pierwszy od niemal siedmiu lat, kiedy nie doszedł do skutku mecz finałowy w Zielonej Górze.
W najnowszej historii byliśmy świadkami czterech walkowerów w ekstralidze. W 2007 i 2011 roku do Torunia nie pojechali żużlowcy z Wrocławia, a w 2013 roku ze stadionu w Zielonej Górze wyjechał zespół Unibaksu Toruń.
Pierwszy odnotowany walkower w najwyższej klasie rozgrywkowej „odgwizdano” w 1952 roku, kiedy zespół z Wrocławia pokonał bydgoszczan w stosunku 45:0. Pod koniec lat 50. ubiegłego stulecia zmieniono wartość walkowera – na 60:0 i 65:0, a przez lata wynik meczu zakończonego walkowerem się zmieniał jeszcze kilkukrotnie (65:13, 65:0, 32:0). Pierwszy raz wynik 40:0 orzeczono 1987 roku – drużyna z Zielonej Góry pokonała w takim stosunku Gniezno.
Drużyna z Częstochowy jest po raz piąty „zamieszana” w mecz zakończony walkowerem. Żużlowcy spod Jasnej Góry dwukrotnie poza torem wygrywali (65:0 z ekipą z Bydgoszczy w 1957 roku i 32:0 z zespołem z Torunia w 1976 roku), a trzykrotnie przegrywali (13:65 z drużyną z Rzeszowa, 0:65 z rybniczanami i teraz 0:40 ze Stalą Gorzów).
Co ciekawe, wtorkowy walkower jest pierwszym od 32 lat rozstrzygnięciem na korzyść gości. Poprzednio przyjezdni walkowerem wygrali w 1988 roku – Unia Leszno pokonała w ten sposób Stal Gorzów Wlkp.
DATA | WYNIK | GOSPODARZE | GOŚCIE |
10.08.1952 | 45:0 | Wrocław | Bydgoszcz |
09.05.1954 | 45:9 | Wrocław | Rawicz |
15.08.1954 | 0:45 | Wrocław (CWKS) | Warszawa (Budowlani) |
07.10.1956 | 0:60 | Warszawa (Budowlani) | Bydgoszcz |
14.09.1957 | 0:65 | Bydgoszcz | Częstochowa |
28.09.1958 | 65:0 | Leszno | Rzeszów |
10.09.1961 | 13:65 | Wrocław | Rybnik |
17.09.1961 | 13:65 | Częstochowa | Rzeszów |
23.09.1962 | 0:0 | Rzeszów | Leszno |
22.09.1963 | 13:65 | Gdańsk | Gorzów Wlkp. |
12.09.1964 | 13:65 | Leszno | Rybnik |
13.09.1964 | 65:13 | Gdańsk | Leszno |
18.09.1966 | 65:13 | Rybnik | Świętochłowice |
29.09.1968 | 0:0 | Wrocław | Tarnów |
20.08.1972 | 65:0 | Rybnik | Częstochowa |
25.07.1976 | 32:0 | Częstochowa | Toruń |
16.06.1979 | 65:0 | Wrocław | Świętochłowice |
12.07.1987 | 40:0 | Zielona Góra | Gniezno |
28.04.1988 | 0:40 | Gorzów Wlkp. | Leszno |
21.05.1992 | 40:0 | Tarnów | Lublin |
04.08.2007 | 40:0 | Toruń | Wrocław |
21.08.2011 | 40:0 | Toruń | Wrocław |
22.09.2013 | 40:0 | Zielona Góra | Toruń |
21.08.2020 | 0:40 | Częstochowa | Gorzów Wlkp. |
Gratulacje dla kogoś kto opracowuje grafikę strony. Polecam HTML dla początkujących aby uniknąć umieszczania tabeli obok hiperłączy z reklamami.
Hahahahaha
Czytelność maksymalna. Zresztą tekst też jak tu wypadnie to masakra się robi. Do poprawki!
Zacznę od obiekcji użytkownika @hisdeone:
Już zwracałem uwagę na wygląd strony Po-bandzie i nie wygląda ona dobrze, jakoś tak jak nie w XXI wieku. Niedobrze? OK, wygląda tragicznie!!!.
Kiedyś zajmując się amatorsko stronami, bardziej jako pasjonat, potrafiłem stworzyć w HTML naprawdę coś ładniejszego i bardziej intuicyjnego. Na dodatek dodając własne proste, ale autorskie skrypty PHP sprzęgnięte z BD potrafiłem stworzyć o wiele lepsze forum niż to na którym piszę obecnie. Może by zmienić informatyka jak sobie nie daje rady? To taki żart, albo podpowiedź 😉
Jednak wracając do tematu walkowerów.
Absolutnie nie będę się rozwodził nad latami przeszłymi. Kto to jeszcze pamięta i kogo to obchodzi – no może niesławetna ucieczka pewnego klubu z finału o Mistrzostwo Polski lat temu kilka – jednak to ewenement o którym chyba jednak warto zapomnieć, choć ciężko.
W przypadku ostatniego sezonu muszę się zdziwić, że został wydany tylko jeden walkower. Niestety ostatni powinien być już trzecim. Gdyby pierwszy mecz, Gorzów vs. Częstochowa, został ogłoszony i potraktowany zgodnie z regulaminem, dziś nie byłoby całej tej szopki. Także panowie prezesi Grzyb i Świącik nie musieliby błaznować, udawać winnych, niewinnych, nie musieliby wymyślać najpierw wspaniałomyślnych a potem pokrzywdzonych albo najpierw pokrzywdzonych a następnie dowalających przeciwnikowi z pozycji siły, już zapewnionej wyrokiem KOL.
Oczywiście także sędziowie, którzy zapomnieli co oznacza ich ranga i jakie należy podejmować decyzje zgodne z regulaminem, powinni być zwolnieni. A jeśli pomimo swej funkcji zgłaszają wszystko do, nie oszukujmy się, pana Demskiego i czekają na arbitraż władz nadrzędnych a nawet KOL powinni liczyć się z natychmiastową reakcja tychże władz a nawet ze zwolnieniem w trybie natychmiastowym włącznie, co poczyniono z panem Remigiuszem Sybstykiem.
Na zakończenie.
Właściwie takie zestawienie nie ma najmniejszego sensu. Po sezonie nikt nie będzie pamiętał o walkowerach czy aferach. pozostanie tylko WYNIK.
Zgodzę się z przedmówcami. Chłopaki robicie świetną robotę pod względem dziennikarskim, jednak musicie popracować nad tą stroną, bo po prostu odstrasza potencjalnych czytelników. Spójrzcie jak wygląda ta tabela obok reklamy kiedy zwężymy trochę okno przeglądarki lub odpalimy to na telefonie.
Trzymam kciuki, że szybko się z tym uporacie, bo jest w Was ogromny potencjał.
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)
Żużel. Deszczowa wygrana Polonii. Wybrzeże wciąż bez zwycięstwa! (RELACJA)