We wtorek zebrała się Komisja Orzekająca Ligi, by pochylić się nad odwołanym 21 sierpnia meczem Eltrox Włókniarza Częstochowa z Moje Bermudy Stalą Gorzów. W grę wchodziły dwie możliwości: odjechanie meczu w nowym terminie lub przyznanie walkowera na korzyść gorzowian. KOL przychyliła się do tego drugiego rozwiązania.
Decyzją Komisji Orzekającej Ligi piątkowe spotkanie 11. rundy PGE Ekstraligi pomiędzy Eltrox Włókniarzem Częstochowa a Moje Bermudy Stalą Gorzów zostało zakończone walkowerem na korzyść gości, a wynik tego meczu zweryfikowany na 40:0 dla Stali.
W związku z tym częstochowską drużynę czekają także konsekwencje finansowe. Klub spod Jasnej Góry będzie musiał zapłacić łącznie około 200 tysięcy złotych na co składa się odszkodowanie dla klubu z Gorzowa, obowiązek pokrycia kosztów transmisji telewizyjnej oraz wpłata na rzecz fundacji niosącej pomoc osobom chorym. Ponadto licencja toru przy Olsztyńskiej została zawieszona. Tor musi zostać ponownie zweryfikowany, aby mogły odbywać się na nim zawody.
Osobnej kary nie uniknął sam prezes Eltrox Włókniarza, Michał Świącik. Sternik Lwów nie będzie mógł pojawiać się w parku maszyn podczas zawodów przez dziewięć miesięcy.
Przypomnijmy – spotkanie 11. rundy PGE Ekstraligi pomiędzy Włókniarzem a Stalą miało się odbyć w piątek, jednak ze względu na fatalny stan toru zostało ono odwołane. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ostatnie opady nad Częstochową wystąpiły w środę. Prawdą jest to, o czym mówi prezes Lwów Michał Świącik, że we wtorek nad stadionem przeszła bardzo poważna ulewa, jednak Komisja Orzekająca Ligi najwyraźniej uznała, że główną winę za nieodbycie się meczu w terminie ponoszą częstochowianie. Wszystko za sprawą dosypania nowej nawierzchni, o czym Włókniarz nie poinformował odpowiednich organów, a miał taki obowiązek.
Bardzo dobra decyzja. Czas skończyć z kombinowaniem. I tak mają szczęście, że finansowo nie dobili ich za takie numery.
Te mendy z Gorzowa Nie potrafili wygrać meczu na torze do wygrali przy stole Świącik nauczka na przyszłość jeśli ci się należy walkower to nie odpuszczaj jak Grzyb po trupach do celu !!!!!
Już sobie ulżyłeś? KOL to nie Gorzów chłopcze z miodem w uszach . Idż płakać dalej .Lebiego.
Zawodnicy z Gorzowa przejechałli1000km i zmarnowali cały dzień i pieniądze,żeby odjechać mecz i to nie działacze z Gorzowa chciieli walkower z Gorzowa.tylko komisja tak zdecydowała, a menda to sam jesteś
To co oni przez Sopot jechali?
Trasa: stadion żużlowy Stal Gorzów – stadion żużlowy Włókniarz Częstochowa.
Przykładowy przebieg trasy i dystans:
1) wyjazd z Gorzowa na S3 dalej A2 i A1 do Częstochowy. 492 km.
2) przez S3, A2, A5, S8, DK74, DW486, DW491. 511 km.
3) przez S3, A4 i A1. 523 km.
Tam i nazad ok. 1000 km.
Z poważaniem
Janusz Tłok
A drogi powrotnej nie liczysz? Raczej w Częstochowie nie osiedlili się na resztę życia i wrócili.
Ten komentarz był do Kshych.
Widziałeś wynik analizy przyczyn pożaru rozdzielni? Samochód transmisyjny TV winny…
R3R ??? Przecież nie dała im Cz-wa szans na wygranie na torze KOL decyduje jest jak sąd i dobrze że zajmowali się tym bo teraz nie ma gadania że winni się zająć a nie zajęli Gdyby sędzia przyznał vo to napisałbys że dostał pod stołem kasę KOL dałby kary finansowe i tyle Wyszłoby na to samo. Swoją drogą ogarnij się człowieku. R3R Skąd u Ciebie tyle jadu. Zastanów się nad sobą zanotuj wnioski w zeszycie potem się przespij i znów zastanów nad sobą Wtedy będziesz wiedział dlaczego Ci tak trudno w życiu
Przepraszam R3R, ale czy ten mecz się odbył i drużyna Stali Gorzów przegrała walkę na torze? Czy dopiero po jego zakończeniu zarząd Stali zgłosił protest?
Nie, do spotkania nawet nie doszło. Zawodnicy i kadra trenerska przyjechali na częstochowski stadion, wypakowali sprzęt, to samo zrobili na pewno zawodnicy miejscowego Włókniarza, jednak mecz został odwołany przez sędziego z wiadomych powodów.
Czy to kadra klubu z Gorzowa zbierała próbki nawierzchni toru, inne dowody, zeznania, a później na podstawie zebranych dowodów rozstrzygała sama o decyzji w sprawie nieodbycia się meczu? Nie, klub z Gorzowa był stroną w tej sprawie.
Wszelkie uwagi na stan toru można kierować do organizatora tego meczu. Natomiast wszelkie uwagi co do decyzji można tylko kierować do KOL może ewentualnie do organu zarządzającego rozgrywkami.
Zatem czy klub żużlowy z Gorzowa miał bezpośredni wpływ na ogłoszoną decyzję KOL? Wierzę, że nie.
Z poszanowaniem
Janusz Tłok
Przestań mnie trolować
Dobra decyzja. Walkower być musiał, aby całej ligi nie narazić na śmieszność, a karę finansową nałożono łagodną, tak żeby klubu nie „zatopić”. Kara dla prezesa Świącika jakaś śmieszna, bo wychodzi na to, że w tym sezonie w dwóch meczach go nie będzie w parku maszyn, a od przyszłego sezonu już znowu będzie mógł tam „doradzać” trenerowi :/
A co z licencją toru?? U.T. Zabrali licencje za źle pomalowany krawężnik W art.brak info co z licencją toru.
Prawidłowa decyzja KOL !
No i po Świącikach prezesach, dyrektorach, mechaniksch i zawodnikach.
Komisja śmiech!!! Obradowali 10 min a udawali ze całą noc ważniaki identyczna decyzja mogła być wydana przez sędziego na miejscu ale u nas trzeba robic przedstawienia popisówke co to nie oni jacy ważni ludzie okrągły stół jak Grzyb to nie polityka a jak Grzyb jak się chce bawić w takie rzeczy to z Władziem do rządu a nie do żużla
Ech człowieku, co ty bredzisz..Decyzja za złamanie regulaminu i nie odbycie się meczu nie mogła być inna a ty teraz wymyślasz ile to czasu zabrało KOL? A jakie to ma znaczenie? Przestań szczekać bo trolla tylko z siebie robisz i politykę tu wprowadzasz..
Jeśli tak było, śmiem wątpić, ale gdyby tak było, że obrady trwały 10 min to można by uznać, że sprawa była dobrze udokumentowana i na tyle łatwa do oceny, że ustalenie werdyktu przez komisję nastąpiło właśnie tak sprawnie i szybko. Czas, jego ilość, poświęcony na decyzję o niczym nie stanowi.
Z poważaniem
Janusz Tłok
Gdyby tak było, śmiem wątpić, że komisji zajęło raptem 10 min aby wydać werdykt w sprawie znaczyłoby to prawdopodobnie, że dokumentacja dotycząca sprawy była dobrze sporządzona, dowody były jasne i niezaprzeczalne oraz to, że sprawa nie budziła sporów. Wówczas decyzja została szybko i sprawnie podjęta.
Czas, jego ilość, o niczym w tej sytuacji nie stanowi.
Z poważaniem
Janusz Tłok
Jak najbardziej zgadzam się z karą. Zobaczymy co zrobią teraz sponsorzy, miasto, kibice i sami zawodnicy którym kasa uciekła za mecz i kolejna za cztery mecze z Play Off w których raczej nie pojadą. Dziękujemy Panie Prezesie za finał sezonu.
Czy w związku z zaistniałą sytuacją pani dyrektorowa Świącikowa wyda oświadczenie jakieś?
Brawo. Słuszna decyzja. Oby żaden cwaniak już nie próbował kombinować.
Jak zapalili rozdzielnie w Gorzowie to Grzyb jeszcze się rzucał a Święcik chciał w sportowej walce wynik chociaż mógł się domagać walkowera buraki z Gorzowa i tak was zielonka rozjedzie a Sparta Zmiażdży
Buraczki z Gorzowa Zielonka was rozjedzie a Sparta zmiażdży
Brak słów dzieciaku na to „tfoje gdybanie”…Zwykłe hau, miał, kurde jak to było…?
Ile miesięcznie zarabia dyrektor Włókniarza Częstochowa?
Czy ktoś mądry obliczy jaki to procent całości toru te 25 ton glinki? Bo mi sie zdaje że te 25ton to malutka kupeczka na torze.
Dolomisiewicz powiedział ze to niewiele. Ale jakieś zasady w życiu trzeba mieć, wiele czy niewiele, kłamał że nie dosypywali. Tak abstrahując to pewnie inni też dosypywali tylko ich nie złapali. Tylko monitoring na stadionach to zatrzyma.
400 ton to chyba na 40 metrów toru by nie starczyło. Może w Łodzi użyli 4000ton , w to bym uwierzył
Jak w Łodzi budowano nowy stadion to wysypano 400 ton materiału ma 321 metrowy tor.
400 ton to chyba na 40 metrów toru by nie starczyło. Może w Łodzi użyli 4000ton , w to bym uwierzył
Przepraszam panie Janusz tłok.A kim ten Gorzów w czest miał wygrać? jednym Zmarzlikiem i gościem z 1 ligi??????
R3R nie zajmuję się gdybaniem. KOL na pewno zajmowała się sprawą odwołania meczu, jego przyczyną. KOL nie zebrała się po to aby na podstawie przypuszczeń, ocen siły poszczególnych zawodników i innych wartości wydać werdykt zbliżony do ewentualnego wyniku meczu gdyby ten się odbył. Tutaj właśnie do spotkania nie doszło.
A co do ewentualnego meczu. To jest sport, mógłbym dodać frazes ,,sport rządzi się swoimi prawami.” Nie wiem kto mógłby wygrać to spotkanie gdyby się odbyło i dlatego zamierzałem je obejrzeć aby się dowiedzieć.
Janusz Tłok
Funia przestań pierdoliiiiccccc Gorzów cieniasy
Tam i nazad???? panie tłok skąd pan pochodzi ???
DRUKARZ GRZYB tez o 10tys lżejszy za Niewyparzoną mordę
Jako kibic Włókniarza powiem tak: werdykt spodziewany i chyba słuszny, choć jedno maleńkie „ale” mam. Skoro my dostaliśmy walkowera, dlaczego kol nawet nie rozpatrywała meczu GKM Stal? Wiem, wiem tam była inna sytuacja, nie było dosypywanej mączki, udało się odjechać 9 biegów itd. Jednak tam tor zaczął się rozsypywać i to bez opadów. Zawody przerwano, że niby wypadek losowy, a GKM jeszcze wygrał mecz, choć nie umiał odpowiednio przygotować toru. Swoją drogą w tym sezonie Stal ma szczęście do pojedynków z nami. Zawsze jakieś nietypowe zdarzenie i zawsze wychodzi na ich korzyść. Niemniej jeszcze raz powtórzę, że decyzja raczej sprawiedliwa, choć jakiś wewnętrzny żal w sobie mam. Wielka szkoda, że to wszystko się tak kończy w tym sezonie. Jest mi zwyczajnie przykro.
Tak samo u mnie. Były jakieś myśli, że jest skład na jakiś fajny wynik, no to wszystko się sypło i już raczej jest nieaktualne. Powiem więcej: jako Częstochowianin, nie chciałbym już Włókniarza w PO. Z takim syfem za plecami, żaden medal już nie smakuje, a ciekawe jeszcze czy po sezonie nie rozleci się skład. Przypomina mi się rok 2008, gdzie Złomrex wpompował w zespół wór szmalu i drużyna szła przez rundę zasadniczą jak walec. Był Pedersen z Hancockiem wygrywający wszystko hurtowo, Ułamek i Richardson w bardzo dobrej formie, Gapa i młodszy Szczepaniak dokładający po parę punktów. No i wtedy też nie pykło. Leszno w półfinale wybiło nam dalszą jazdę. Wygrali wysoko u siebie a w rewanżu u nas Ułamek z Richardsonem poszli prosto w bandę i po finale. W meczach o brąz dobił nas Falubaz i potem lata trwała odbudowa przepłaconego zespołu, który dopiero w 2013 postawił na nogi Sukiennik, w międzyczasie okazując się oszustem. Od 2015 Włókniarza znowu odbudowywał Świącik i finalnie w 2020 on również dał dupy. Odechciewa się takiego żużla gdzie cały czas jest cykl kilkuletniego budowania i po nim spektakularna klapa.
Prawda – z przymrużeniem oka, niby święte miasto, a chyba jakieś fatum nad Włókniarzem. Dziwne, bo na pierwszy rzut oka wszystko powinno funkcjonować pierwszorzędnie [przecież w Czewie zawsze był klimat na żużel]. Na koniec ja też się mocno boję o skład na przyszły sezon.
Bardzo dobra decyzja tylko dlaczego jak sie buda dla psa spaliła to nie dali walkowera ? Przeciez to ich wina była a teraz to komisja dała im 😄 trafił swoj na swojego ale swiacik chociaż był za sportowym rozwiązaniem a te …….. po trupach pkt . Śmieszna banda 😄
Grzyb do lasu!!!!Gorzów 5 miejsce i wakacje
[…] Stali Gorzów, zakaz pojawiania się prezesa Świącika w parku maszyn i kary finansowe – to skutki decyzji KOL ws. Włókniarza Częstochowa. Świat żużlowej Ekstraligi mówi w zasadzie tylko o tym, ale dominują głosy, że Lwy dostały […]
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)
Żużel. Specjalna atrakcja teamu BOLL przed SGP w Warszawie! W planach m. in. spotkanie z zawodnikami!
Żużel. Apator gromi osłabione Byki! Ściganie wróciło na Motoarenę (RELACJA)
Żużel. Groźnie wyglądający upadek Lebiediewa! Piękna postawa rywali
Żużel. Sobotnie ściganie odwołane także w KLŻ! Jest decyzja
Żużel. Świetne wieści dla ostrowian! Czugunow błyskawicznie wraca na tor