fot. Jędrzej Zawierucha
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

– Ani Nicki, ani jego mechanicy nie mieli styczności z innymi osobami z klubu – zapewnia nas trener MrGarden GKM-u, Robert Kempiński. Pozostali grudziądzcy zawodnicy nie zostaną więc poddani kwarantannie.

Przypomnijmy – we wtorek trzykrotny indywidualny mistrz świata poinformował o wykryciu w swoim organizmie wirusa SARS-CoV-2. Wiadomość ta odbiła się w żużlowym świecie szerokim echem i wzbudziła wiele pytań oraz wątpliwości. Trener drużyny z Grudziądza, Robert Kempiński, uspokaja jednak kibiców. Jeden z mechaników Duńczyka, na co dzień mieszkający w Grudziądzu, od powrotu z Sheffield 19 marca przebywa na kwarantannie i nie miał styczności z nikim z klubu. Podobna sytuacja ma miejsce z drugim z mechaników Pedersena.

CZYTAJ TAKŻE: NICKI PEDERSEN: NIE UMRĘ, ZNAM SWOJE CIAŁO

– Nicki kontaktował się z prezesem GKM-u i zapewnił go, że najgorszy okres już jest za nim i wszystko idzie w dobrą stronę. Gdyby dzisiaj odbywał się mecz, to oczywiście by nie pojechał, ale w perspektywie całego sezonu byłby gotowy do jazdy – relacjonuje Kempiński.

Pozostaje więc trzymać kciuki za szybki powrót Nickiego Pedersena do pełni zdrowia.

JAKUB WYSOCKI