Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wczoraj żużlowy świat owiała wiadomość, że Nicki Pedersen jest zakażony koronawirusem. Jak sam wspomina, gorzej czuł się już od jakiegoś czasu, a dokładnie od momentu, kiedy powrócił z Anglii. Teraz jest już lepiej i Duńczyk zapowiada twardą walkę z chorobą. Jest przekonany, że wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko.

Trzykrotny indywidualny mistrz świata wrócił z Anglii 19 marca. Udał się tam w celu przygotowania do startu sezonu na Wyspach, ponieważ wówczas jeszcze nie było informacji o przełożeniu terminu rozpoczęcia rozgrywek. Po powrocie do domu pojawiły się pierwsze objawy COVID-19.

– Zacząłem kaszleć, a potem do tego doszedł ból głowy, jednocześnie czułem ogromne zmęczenie. Następnie pojawiła się biegunka oraz delikatna gorączka – pisał 42-latek w komunikacie prasowym, który można znaleźć na jego facebookowym profilu.

Na przeprowadzenie testu trzeba było jednak trochę poczekać, nie tylko w Polsce jest z nimi problem. Ostatecznie w miniony wtorek wynik testu okazał się pozytywny.

– Teraz czuję się całkiem dobrze i nie denerwuję się. To bardziej przypomina zwykłą grypę, nie miałem i nie mam problemów z oddychaniem. Znam swoje ciało naprawdę bardzo dobrze i nie boję się, że umrę. Podkreślam, że ani przez chwilę nie miałem problemów z oddychaniem, a to najważniejsze, przechodzę to dość łagodnie. Nie panikuję ani się nie denerwuję, wygram walkę z chorobą – podkreślił Dzik na łamach duńskiego ekstrabladet.dk.

Na potwierdzenie swoich słów o dobrym samopoczuciu Nicki postanowił przyjąć modne ostatnio wyzwanie i pomimo choroby robienie pompek nie sprawia mu większego problemu. Jest forma u Dzika. A dla zapominalskich przypomnienie, że jutro Duńczyk obchodzi 43 urodziny.

2 komentarze on Nicki Pedersen: Nie umrę, znam swoje ciało
    Robert Kempiński: Nicki nie miał styczności z pozostałymi zawodnikami | PoBandzie
    1 Apr 2020
     3:49pm

    […] CZYTAJ TAKŻE: NICKI PEDERSEN: NIE UMRĘ, ZNAM SWOJE CIAŁO […]

Skomentuj

2 komentarze on Nicki Pedersen: Nie umrę, znam swoje ciało
    Robert Kempiński: Nicki nie miał styczności z pozostałymi zawodnikami | PoBandzie
    1 Apr 2020
     3:49pm

    […] CZYTAJ TAKŻE: NICKI PEDERSEN: NIE UMRĘ, ZNAM SWOJE CIAŁO […]

Skomentuj