W dobie epidemii koronawirusa PGE Ekstraliga ogłasza nowego sponsora – bukmachera eWinner. – Pomimo bardzo trudnej sytuacji na całym rynku sportowym, jesteśmy przekonani, że realizacja umów sponsorskich zostanie doceniona przez kluby – mówi prezes eWinnera, Grzegorz Nowak.
Firma eWinner jest legalnym bukmacherem i posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Żużlowym kibicom nie jest obca, bo wcześniej została zaprezentowana jako sponsor tytularny pierwszoligowego Apatora Toruń.
– Nawiązanie współpracy z PGE Ekstraligą od początku naszej działalności było strategicznym punktem w planie dla rozwoju eWinnera – zaznacza Grzegorz Nowak. – Pomimo bardzo trudnej sytuacji na całym rynku sportowym, jesteśmy przekonani, że konsekwencja w realizacji umów sponsorskich zostanie doceniona przez kluby i kibiców czarnego sportu w Polsce. Na chwilę obecną w skupieniu planujemy nasze działania, które mają przybliżyć dyscyplinę również jako element rozrywki bukmacherskiej – dodaje prezes eWinnera.
Wojciech Stępniewski, prezes spółki zarządzającej ligą, zauważa, że zawarcie umowy w obecnej sytuacji świadczy o tym, że PGE Ekstraliga jest produktem atrakcyjnym dla sponsorów.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że do grona naszych partnerów i sponsorów dołączył eWinner. Zdajemy sobie sprawę z rosnącej rangi i ważności mediów elektronicznych, w których staramy się zapewnić kibicom ciągły rozwój. Nasza współpraca zapewnia ugruntowanie poważnych planów eWinnera, które zaakcentował już obecnością w polskim żużlu. Zawarcie umowy w obecnej sytuacji rynkowej to efekt wspólnego wysiłku klubów oraz PGE Ekstraligi i PZM w kształtowaniu wartości medialnej i sponsorskiej najlepszej żużlowej ligi świata – podkreśla prezes Stępniewski.
Boks. Pluszak kluczem do zwycięstwa Usyka nad Joshuą?
Żużel. Jan Osvald Pedersen: Zawodnik musi umieć wykorzystać potencjał maszyny. Zawsze chętnie wracam do Gdańska (WYWIAD)
Żużel. Krzysztof Buczkowski: Staram się nie bawić w żadne przewidywania
Piłka nożna. Eliminacje Ligi Konferencji: Raków i Lech o krok od awansu do fazy grupowej
Żużel. Leszczynianie mają patent na zwycięzców rundy zasadniczej. Motor ma się czego obawiać
Żużel. Klub uspokaja. „Tajski” pojedzie w niedzielę!