Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Po interesujących zawodach Leon Madsen wygrał czwartą (chronologicznie trzecią) rundę Tauron SEC-u. Duńczyk pokonał w decydującym wyścigu Grigorija Łagutę, Bartosza Zmarzlika i Nickiego Pedersena. Lider Eltrox Włókniarza Częstochowa wygrał wszystkie z dotychczasowych rund cyklu i jest liderem cyklu na dwa turnieje przed końcem.

Ubiegłotygodniowe zamieszanie wywołane wykryciem koronawirusa u osoby obecnej w parku maszyn podczas mecz PGG ROW-u Rybnik z Fogo Unią Leszno, dotknęło nie tylko PGE Ekstraligę, ale też cykl Tauron SEC. 15 lipca nie odbyły się bowiem zawody w Gnieźnie, które przełożono ostatecznie na 23 lipca. Jak mówił w rozmowie z naszym portalem Bartosz Smektała, walczący o tytuł najlepszego żużlowca w Europie, przez moment pojawiły się u niego obawy o przyszłość tegorocznych zmagań. – O całym zamieszaniu związanym z koronawirusem dowiedziałem się we wtorek wieczorem. Kładłem się już spać, bo na drugi dzień wybieraliśmy się na zawody do Gniezna, kiedy nagle zadzwonił prezes Rusiecki. Była chwilowa konsternacja. Pomyślałem sobie: okej, liga mnie nie ominie, ale wypadam z walki o medale SEC-u. Trwało to jednak tylko przez chwilkę, bo przypomniałem sobie, że przecież w cyklu startuje trzech żużlowców ROW-u – relacjonował czterokrotny drużynowy mistrz Polski.

Przed startem rybnickiej eliminacji ciężko było wskazać zdecydowanego faworyta. Pewne względy przemawiały za bohaterem miejscowej publiczności, Robertem Lambertem, który przed zawodami zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Również byłe bożyszcze kibiców z Rybnika, Grigorij Łaguta, prezentował się z dobrej strony w ostatnich tygodniach. Do tego należało dołożyć tercet Duńczyków z pierwszej czwórki klasyfikacji generalnej Tauron SEC-u (Leona Madsena, Nickiego Pedersena i Mikkela Michelsena) oraz startującego po raz drugi z dziką kartą indywidualnego mistrza świata, Bartosza Zmarzlika.

Pierwsza seria startów nie obfitowała w wielkie emocje na torze. Swoje biegi wygrywali kolejno Bartosz Smektała, Robert Lambert, Nicki Pedersen i Bartosz Zmarzlik. Najwięcej emocji dostarczył bieg czwarty, do którego podchodzono aż trzykrotnie. Najpierw na starcie poruszył się Peter Ljung (nie po raz ostatni tego wieczoru), potem bez kontaktu z rywalem upadł na pierwszym łuku Timo Lahti, a w wiążącej odsłonie wygrał Zmarzlik przed Peterem Ljungiem. Niespodziewanie ostatni do mety dojechał Mikkel Michelsen, co – jak miało się okazać – było zwiastunem nieudanych dla niego zawodów.

Rybnickie zawody zaczęły się rozkręcać od drugiej serii. W szóstym wyścigu byliśmy świadkami znakomitej rywalizacji Grigorija Łaguty z Mikkelem Michelsenem. Ostatecznie to Rosjanin okazał się lepszy. Z kolei w ósmej gonitwie Bartosz Zmarzlik popisał się znakomitą szarżą. Na wyjściu z pierwszego łuku z trzeciego miejsca przedarł się on na czoło stawki przejeżdżając między Huckenbeckiem a Pedersenem. Duńczyk próbował atakować Huckenbecka, na próbach jednak skończywszy.

Kolejne dwie serie startów to kontynuacja ciekawej rywalizacji. W dziewiątej odsłonie zawodów błysnął David Bellego, który jako pierwszy i jedyny w fazie zasadniczej pokonał Bartosza Zmarzlika. Jednocześnie pierwszą „zerówkę” zaliczył Bartosz Smektała. Ostatecznie młody Polak zakończył zawody na pechowym, siódmym miejscu z dorobkiem ośmiu punktów, co w praktyce zdaje się przekreślać jego szanse na walkę o złoty medal. W kolejnym wyścigu znowu błysnął najbardziej brawurowo jeżdżący w Rybniku zawodnik, Grigorij Łaguta. Tym razem upolował on Nickiego Pedersena. Również w czwartej serii lider Motoru Lublin pokazał się ze znakomitej strony, wygrywając z powoli rozkręcającym się Kacprem Woryną. Po szesnastu wyścigach aż czterech zawodników miało na koncie jedenaście punktów – Leon Madsen, Grigorij Łaguta, Bartosz Zmarzlik i Robert Lambert.

Piąta seria pod względem widowiskowości nie ustępowała poprzednim. Najpierw Kacper Woryna do ostatnich metrów walczył z Andriejem Kudriaszowem o drugie miejsce i finalnie wyprzedził go o przysłowiową grubość szprychy. Przed nimi bieg ukończył Bartosz Smektała. Niezwykle interesująco zapowiadał się wyścig osiemnasty. W nim bowiem pod taśmą stanęli czterej zawodnicy z jedenastoma punktami na koncie. Oznaczało to, że dwaj najlepsi uzyskają bezpośredni awans do finału. Po kapitalnej rywalizacji to Bartosz Zmarzlik okazał się najlepszy. Gorzowianin przegrał start, ale na dystansie wyprzedził tak Leona Madsena jak i Roberta Lamberta, a następnie skutecznie odpierał zaciekłe ataki lidera Eltrox Włókniarza Częstochowa. W walce nie liczył się natomiast Grigorij Łaguta. W biegu dziewiętnastym awans do barażu uzyskali Nicki Pedersen z Davidem Bellego, natomiast w ostatniej gonitwie fazy zasadniczej obejrzeliśmy przebudzenie Vaclava Milika. Na nic się to jednak Czechowi nie zdało, ponieważ zakończył turniej z pięcioma punktami. Niewiele lepiej spisał się startujący w tym wyścigu Mikkel Michelsen, który zmagania zakończył także po pięciu biegach z niewielkim jak na jego oczekiwania, bo zaledwie siedmiopunktowym dorobkiem.

W biegu barażowym awans do finału uzyskali Nicki Pedersen i Grigorij Łaguta. O ile Duńczyk niepodzielnie górował nad rywalami w tym wyścigu, o tyle Rosjanin musiał wywalczyć awans po pojedynku z Davidem Bellego. Dla zawodnika Abramczyk Polonii Bydgoszcz zawody te i tak są jednymi z najlepszych w jego dotychczasowej karierze. Z problemami sprzętowymi zmagał się zaś Robert Lambert, który ukończył zawody z i tak pokaźną zdobyczą dwunastu punktów. W finale najlepiej ze startu wyszedł Leon Madsen, który pomimo prób ataków ze strony Łaguty wygrał trzecie zawody z rzędu. W walce o trzecią pozycję Bartosz Zmarzlik okazał się lepszy od Nickiego Pedersena.

Po trzech turniejach liderem cyklu Tauron SEC jest Leon Madsen z dorobkiem 42 punktów. Duńczyk wyprzedza o sześć punktów Roberta Lamberta i o siedem swojego rodaka, Nickiego Pedersena. Kolejna odsłona zmagań o tytuł najlepszego żużlowca Europy w czwartek, 23 lipca, w Gnieźnie.

Czwarta (chronologicznie trzecia) runda Tauron SEC 2020 w Rybniku:
1. Leon Madsen 16 (2,3,3,3,2,3)
2. Grigorij Łaguta 13 (2,3,3,3,0,2) + 2. miejsce w barażu
3. Bartosz Zmarzlik 15 (3,3,2,3,3,1)
4. Nicki Pedersen 11 (3,1,2,2,3,0)+ 1. miejsce w barażu
– – –
5. Robert Lambert 12 (3,2,3,3,1) + 4. miejsce w barażu
6. David Bellego 10 (2,1,3,2,2) + 3. miejsce w barażu
– – –
7. Bartosz Smektała 8 (3,2,0,0,3)
8. Kacper Woryna 7 (1,0,2,2,2)
9. Mikkel Michelsen 7 (1,2,1,1,2)
10. Peter Ljung 6 (2,3,1,w,0)
11. Vaclav Milik 5 (0,1,0,1,3)
12. Kai Huckenbeck 4 (0,2,1,1,0)
13. Michael Jepsen Jensen 4 (1,0,1,1,1)
14. Andriej Kudriaszow 3 (0,0,0,2,1)
15. Krzysztof Kasprzak 3 (1,1,0,0,1)
16. Timo Lahti 2 (w,0,2,0,0)
17. Siergiej Łogaczow 0 (0)
18. Mateusz Cierniak ns.

Bieg po biegu:
1. B. Smektała, G. Łaguta, K. Kasprzak, K. Huckenbeck
2. R. Lambert, D. Bellego, K. Woryna, V. Milik
3. N. Pedersen, L. Madsen, M. Jepsen Jensen, A. Kudriaszow
4. B. Zmarzlik, P. Ljung, M. Michelsen, T. Lahti (w/u)
5. L. Madsen, B. Smektała, V. Milik, T. Lahti
6. G. Łaguta, M. Michelsen, D. Bellego, A. Kudriaszow
7. P. Ljung, R. Lambert, K. Kasprzak, M. Jepsen Jensen
8. B. Zmarzlik, K. Huckenbeck, N. Pedersen, K. Woryna
9. D. Bellego, B. Zmarzlik, M. Jepsen Jensen, B. Smektała
10. G. Łaguta, N. Pedersen, P. Ljung, V. Milik
11. L. Madsen, K. Woryna, M. Michelsen, K. Kasprzak
12. R. Lambert, T. Lahti, K. Huckenbeck, A. Kudriaszow
13. R. Lambert, N. Pedersen, M. Michelsen, B. Smektała
14. G. Łaguta, K. Woryna, M. Jepsen Jensen, T. Lahti
15. B. Zmarzlik, A. Kudriaszow, V. Milik, K. Kasprzak
16. L. Madsen, D. Bellego, K. Huckenbeck, S. Łogaczow (P. Ljung w)
17. B. Smektała, K. Woryna, A. Kudriaszow, P. Ljung
18. B. Zmarzlik, L. Madsen, R. Lambert, G. Łaguta
19. N. Pedersen, D. Bellego, K. Kasprzak, T. Lahti
20. V. Milik, M. Michelsen, M. Jepsen Jensen, K. Huckenbeck
(baraż) 21. N. Pedersen, G. Łaguta, D. Bellego, R. Lambert
(finał) 22. L Madsen, G. Łaguta, B. Zmarzlik, N. Pedersen

Klasyfikacja cyklu Tauron SEC po trzech z pięciu rund:
1. Leon Madsen (Dania) 42 (12,14,16)
2. Robert Lambert (Wielka Brytania) 36 (14,10,12)
3. Nicki Pedersen (Dania) 35 (14,10,11)
4. Grigorij Łaguta (Rosja) 33 (7,13,13)
5. Mikkel Michelsen (Dania) 30 (10,13,7)
– – –
6. Bartosz Smektała (Polska) 26 (11,7,8)
7. Bartosz Zmarzlik (Polska) 25 (10,-,15)
8. David Bellego (Francja) 22 (6,6,10)
9. Kacper Woryna (Polska) 19 (8,4,7)
10. Timo Lahti (Finlandia) 18 (8,8,2)
11. Vaclav Milik (Czechy) 17 (6,6,5)
12. Andriej Kudriaszow (Rosja) 16 (5,8,3)
13. Emil Sajfutdinow 14 (-,14,-)
14. Peter Ljung (Szwecja) 12 (1,5,6)
15. Krzysztof Kasprzak (Polska) 11 (7,1,3)
16. Michael Jepsen Jensen (Dania) 11 (3,4,4)
17. Kai Huckenbeck (Niemcy) 10 (3,3,4)
18. Igor Kopeć-Sobczyński (Polska) 1 (1,-,-)
19. Kamil Brzozowski (Polska) 0 (-,0,-)
20. Sergiej Łogaczow (Rosja) 0 (-,-,0)

JAKUB WYSOCKI

4 komentarze on Hat-trick Madsena! Duńczyk najlepszy w rybnickiej odsłonie Tauron SEC-u! (relacja)
    Wstyd
    22 Jul 2020
     9:25pm

    Woryna. Własny tor. Ani jednej trójki.

      R2R
      22 Jul 2020
       9:54pm

      I tak już chyba niestety zostanie. Kacper przegapił „swój czas” siedząc w I lidze i tłukąc się o awans. Tyle z tego awansu jest, że zaraz będzie spadek, a Kacper w międzyczasie zrobił że 2-3 kroki w tył.

        Voy
        23 Jul 2020
         5:56am

        Kacper ma jeszcze szanse wrócić na właściwe tory. Wszystko zależy teraz od niego. Pytanie, czy chce dołączyć do czołówki czy być lokalnym matadorem. Mam nadzieję, że to pierwsze.

    Slawek
    22 Jul 2020
     10:11pm

    Brawa dla całej trójki: Madsen, Laguta, Zmarzlik dodatkowo wyróżnienie dla Bellego – duży progres i oby tak dalej, potrzeba świeżej krwi.

Skomentuj

4 komentarze on Hat-trick Madsena! Duńczyk najlepszy w rybnickiej odsłonie Tauron SEC-u! (relacja)
    Wstyd
    22 Jul 2020
     9:25pm

    Woryna. Własny tor. Ani jednej trójki.

      R2R
      22 Jul 2020
       9:54pm

      I tak już chyba niestety zostanie. Kacper przegapił „swój czas” siedząc w I lidze i tłukąc się o awans. Tyle z tego awansu jest, że zaraz będzie spadek, a Kacper w międzyczasie zrobił że 2-3 kroki w tył.

        Voy
        23 Jul 2020
         5:56am

        Kacper ma jeszcze szanse wrócić na właściwe tory. Wszystko zależy teraz od niego. Pytanie, czy chce dołączyć do czołówki czy być lokalnym matadorem. Mam nadzieję, że to pierwsze.

    Slawek
    22 Jul 2020
     10:11pm

    Brawa dla całej trójki: Madsen, Laguta, Zmarzlik dodatkowo wyróżnienie dla Bellego – duży progres i oby tak dalej, potrzeba świeżej krwi.

Skomentuj