Startujący w 2. Lidze Żużlowej klub MSC Wolfe Wittstock jest pierwszym ośrodkiem, któremu plany pokrzyżował wirus SARS-CoV-2. Działacze zostali zmuszeni odwołać zaplanowane na 14 marca spotkanie z kibicami w postaci wspólnej dyskoteki.
– Niestety, z wielkim żalem jesteśmy zmuszeni odwołać planowaną dla Was imprezę. Jak wiecie, koronawirus dotknął szesnaście landów w Niemczech i sytuacja, zdaniem ekspertów, staje się niebezpieczna. Tym samym, odwołujemy nasze spotkanie zaplanowane na 14 marca. Zdrowie i bezpieczeństwo naszych kibiców jest dla nas najważniejsze w tym momencie – można przeczytać w oświadczeniu wydanym dzisiaj przez klub.
Niemieckie władze potwierdziły dziś rano obecność koronawirusa w Berlinie, który położony jest zaledwie 70 km od Wittstock.
Żużel. Ma na stole oferty z PGE Ekstraligi. Młody talent wybierze inny kontrakt?!
Żużel. Dziwna sytuacja z udziałem juniora Torunia. Zamarkował defekt przez kolegę z drużyny?
Żużel. Bewley w końcu jedzie po medal? Mówi o ważnej zmianie!
Żużel. Wilki straciły cierpliwość? Szukają zawodnika na następny sezon
Żużel. Duża oferta dla Przedpełskiego! Transfer pod znakiem zapytania
Żużel. Dlaczego Unia Leszno jest lepsza od Polonii Bydgoszcz? Mocne stanowisko!