Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Krystian Plech został zaprezentowany jako dyrektor do spraw marketingu Torus Wybrzeża Gdańsk. Tym samym, syn wicemistrza świata z 1979 roku – Zenona Plecha, zamienił gdański pierwszoligowy klub żużlowy na drużynę występującą w PGNIG Superlidze.

Plech zrezygnował z pracy w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk 21 lutego. 29-latek, w specjalnym oświadczeniu, poinformował m.in., że była to decyzja przemyślana i podjęta w trosce o podmioty, z którymi współpracuje. – Podjąłem taką decyzję z uwagi na szacunek do swojej pracy i zaangażowania, a także nazwiska – dodał Plech w rozmowie z naszym portalem.

Nowym pracodawcą Plecha został klub, który zajmuje aktualnie dwunaste miejsce w PGNIG Superlidze. Ekipa Torus Wybrzeża Gdańsk wyprzedza w najwyższej klasie rozgrywkowej polskiego szczypiorniaka SPR Stal Mielec i Grupę Azoty Tarnów.

– Jako rodowity gdańszczanin, a przede wszystkim kibic sportu, wychowałem się na obiektach GKS Wybrzeże przy ulicy Zawodników 1. Z racji tego, że mój tata był zawodnikiem i trenerem tego klubu, często przedstawiał ważne osobistości klubu – również z sekcji piłki ręcznej. W domu zawsze był nacisk na zainteresowanie szeroko rozumianym sportem, dlatego piłka ręczna nie jest mi obca. Cieszę się, że będę mógł wspomóc bliskie mi Wybrzeże – moim doświadczeniem, pomysłami i wskazówkami – powiedział Plech w rozmowie z mediami klubowymi Torus Wybrzeża.

– To dla mnie bardzo ważne, że w klubie jest zespół, który chce współpracować i tworzyć nową jakość Wybrzeża. Podjęcie pracy w tej dyscyplinie, to też pewnego rodzaju motywacja, ale wiem, że zdobyte od ponad dziesięciu lat doświadczenie w sporcie żużlowym może się przydać i dać powiew świeżości w szczypiorniaku. Bardzo dziękuję Pani Prezes Dorocie Trojanowskiej, a także menadżerowi Damianowi Wleklakowi za miłe przyjęcie do zespołu i chęć współpracy. Przed nami ważny okres i czeka nas dużo pracy, ale wiem, że jako środowisko posiadamy grono wspaniałych kibiców i sponsorów, a dokładając przy tym młody i ambitny zespół w klubie, damy temu radę! – dodał.

Podjęcie pracy w Torus Wybrzeżu Gdańsk nie oznacza jednak, że Plech nie będzie pracował przy żużlu. Wciąż pozostaje on menedżerem Patryka Dudka, a także skupia się na pracy przy miniżużlu.

BARTOSZ RABENDA