Wiktor Jasiński przekazał dobre informacje dla swoich kibiców. Po jego kontuzji z sprzed trzech tygodni nie ma już śladu. 21-latek wesprze więc Moje Bermudy Stal Gorzów w ostatnim meczu rundy zasadniczej w Toruniu.
Najlepszy junior stalowców doznał kontuzji podczas eliminacji Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Lekarze stwierdzili u niego złamanie obojczyka bez przemieszczenia. Pierwsze prognozy mówiły o trzytygodniowej przerwie od startów i ta diagnoza się potwierdziła.
– Jestem już po pierwszym treningu. Czuję się bardzo dobrze, bo po kontuzji nie ma śladu. Szykuje się na piątkowy mecz z Toruniem. Trzymajcie za mnie kciuki, a ja będę trzymał gaz – przekazał młodzieżowiec ekipy znad Warty w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że wciąż kontuzjowanych jest trzech innych podopiecznych Stanisława Chomskiego. Urazy doskwierają Martinowi Vaculikowi, Szymonowi Woźniakowi i Kamilowi Nowackiemu. Za Słowaka szkoleniowiec gorzowian będzie stosował w niedzielnym meczu zastępstwo zawodnika.
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”