Erik Riss, syn Gerda, wciąż marzy o tym, aby w przyszłości startować w polskiej lidze. To cel, który przed sobą stawia. Zawodnik udanie zaczął sezon na niemieckich torach, narzeka jednak na łamach niemieckiego dziennika „Speedweek”, że polskich działaczy, przed podpisaniem kontraktu, interesują wyłącznie rezultaty, jakie zawodnicy osiągają…
– Polska liga jest idealna do rozwijania swoich umiejętności. Gdyby tylko zaistniała taka możliwość, to startowałbym tam w najniższej klasie rozgrywkowej. Problemem jest jednak to, że polskich działaczy interesują wyłącznie wyniki. Nie zawracają oni żadnej uwagi choćby na pecha czy inne okoliczności, jakie towarzyszą nam w rozwoju – narzeka syn Gerda Rissa.
Co Wy na to?
ŁM
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!
Żużel. Huckenbeckowi spodobało się w Grand Prix. „Chcę zostać na dłużej!”
Żużel. GKM złapał oddech i rozbił Byki! Kościecha: Kamień spadł mi z serca
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)