Podczas poniedziałkowej rozmowy Piotra Pawlickiego i Gabriela Waliszki zostało poruszonych kilka ciekawych wątków. Nie mogło rzecz jasna zabraknąć nawiązania do „przyjaźni” kapitana Fogo Unii Leszno z Bartoszem Zmarzlikiem. Wypowiedź na temat aktualnego mistrza świata mogła niektórych zaskoczyć.
Między Piotrem Pawlickim a Bartoszem Zmarzlikiem zgrzytało już na torze. Wystarczy tu przypomnieć chociażby Finał IMP z sezonu 2019, gdzie po ostrym ataku tego pierwszego, as Stali Gorzów nie upadł na tor, a sędzia i tak przerwał wyścig, następnie wykluczając faworyta kibiców z Leszna.
Między fanami obu panów również niejednokrotnie dochodziło do ostrych dyskusji na temat atutów i wad tych dwóch świetnych żużlowców. Jeden z kibiców zapytał w poniedziałek Pawlickiego o to, czy ma kompleks Bartosza Zmarzlika i czy spróbuje powtórzyć największe osiągnięcie rywala – zdobycie tytułu indywidualnego mistrza świata. Odpowiedź była bardzo interesująca!
– W żadnym przypadku nie sądzę, że mam kompleks Bartka Zmarzlika. Może nie jesteśmy jakimiś mega kumplami i pewnie nie kibicujemy sobie jakoś bardzo, ale kiedy Bartek wyjeżdża na tor, to jestem w stanie docenić to, ile serca wkłada w ten sport. Mam do niego wielki szacunek jako sportowca, jestem pełen podziwu – podkreślił Piotr Pawlicki.
As Byków porozumiał się ze swoim klubem i będzie reprezentował barwy mistrza Polski w sezonie 2020. Wszystko wskazuje na to, że ponownie będziemy się pasjonować rywalizacją Pawlicki – Zmarzlik.
KONRAD MARZEC
Neymar, proszę Cię…….
Nie lubią się ewidentnie i nie ma co drążyć tematu. Ważne że jeden drugiego szanuje a rywalizacja sportowa przyniesie tylko jednemu i drugiemu same korzyści. Tak samo jak i nam – kibicom. Zresztą nie raz już pokazali że potrafią razem ramię w ramię walczyć dla reprezentacji czy w SBP. Nie ma co łączyć sportu z życiem osobistym. Tak tylko redaktor O. z SF potrafi. Zajmuje się pierdołami zamiast sportem.
Idiota by tylko nie zauważył, że się nie lubią natomiast Piotr został postawiony przed trudnym pytaniem i jakoś tam wybrnął. Akurat tu było ok, poleciał za ostro w innych momentach wywiadu 😉
Piter masz szczęście, że w tym roku ściganie bez kibiców, bo usłyszałbyś na każdym stadionie w Polsce solidną porcję gwizdów. A największą w Lesznie.
Juz kochaja nejmara w rolnikowie haha KO dnia leze.
w przeciwieństwie do ciebie… ciebie nikt nie kocha !
Żużel. Unia Leszno zostanie ukarana? Byki złamały przepisy!
Żużel. Wygrana z Bykami napędzi GKM? Fricke: Bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa
Żużel. Czy Piotr Pawlicki powinien zostać wykluczony? Demski komentuje
Żużel. Niedawno skończył karierę. Wraca w nowej roli i będzie prawą ręką Pedersena!
Żużel. Skrzydlewski odda klub nawet bezdomnemu! „Nerwowości nie ma”
Żużel. Pokazywali mu środkowe palce, a on dał im całusa! Thomsen skradł show przy W69!