Do sporej i zarazem przykrej dla polskich kibiców niespodzianki doszło w 3 rundzie Wimbledonu. Iga Świątek przegrała bowiem z 37 w rankingu WTA, Alize Cornet. Francuzka potrzebowała zaledwie dwóch setów, aby uporać się z najlepszą rakietą świata.
Nasza zawodniczka długo śrubowała swój fenomenalny rekord wygranych meczów z rzędu. Ostatecznie licznik zatrzymał się na 37 zwycięstwach. Pogromczynią liderki światowego rankingu okazała się Alize Cornet.
Francuzka już od samego początku zaprezentowała się z jak najlepszej strony. Dość powiedzieć, że jej łupem padły trzy pierwsze gemy pierwszego seta. Polka próbowała odrabiać straty, jednak jej rywalka skutecznie się broniła i ostatecznie wygrała tę partię 6:4. Drugi set lepiej rozpoczął się dla Świątek, która wygrała dwa pierwsze gemy. Były to jednak miłe złego początki, bowiem Cornet złapała wiatr w żagle i ostatecznie nie oddała już raszyniance ani jednego gema. Tym samym nasza zawodniczka pożegnała się z turniejem.
Pocieszeniem dla Polki może być fakt, że porażka ta w żaden sposób nie wpłynie na jej pozycję oraz ilość punktów w rankingu, bowiem w tym roku zawodnicy rywalizują w legendarnym turnieju wyłącznie o prestiż i nagrodę pieniężną.
Iga Świątek – Alize Cornet 4:6, 2:6
Jordan Tomczyk
Najlepsze kursy piłkarskie online:
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”