ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po raz drugi z rzędu triumfowała w CEV Champions League! Polski zespół w finale pokonał włoską drużynę, Itas Trentino 3:0. Drużynie Gheorghe Cretu triumf nie przyszedł jednak bez trudu, bowiem trzecia drużyna Serie A1 postawiła kędzierzynianom spory opór i w każdym z setów musieli mocno się natrudzić, aby wychodzić z każdej części gry zwycięsko.
W pierwszym secie zespół z województwa opolskiego zwyciężył do 22, w drugim – do 20. Do najbardziej zaciętej rywalizacji doszło z kolei w trzeciej partii, gdzie aż siedmiokrotnie piłka meczowa była po stronie ZAKSY, co sprawiło, że na tablicy widniał wynik 32:30. Wygrana trzech setów pozwoliła cieszyć się kędzierzynaniom drugi raz z rzędu ze zwycięstwa w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Przypomnijmy, że ZAKSA w ubiegłorocznym finale CEV Champions League również pokonała właśnie zespół z Trentino.
ZAKSA przystąpiła do spotkania w niemal najmocniejszym składzie, bowiem w spotkaniu nie mógł zagrać kontuzjowany środkowy, Norbert Huber. Z bólem musieli sobie radzić również Erik Shoji, libero i rozgrywający Marcin Janusz. Mimo wszelakich problemów mistrzowie Polski wywiązali się ze swojego zadania i z Ljubljany wracają z kolejnymi złotymi medalami w kolekcji.
Najlepsze kursy piłkarskie online:
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”