Żużel. Zostało jej kilka miesięcy życia. Chce zobaczyć jak najwięcej żużlowych torów

Społeczeństwo żużlowe wielokrotnie pokazywało, że w trudnych chwilach potrafi się wspierać. Mocno wzruszająca jest historia angielskich fanek żużla – Jessie oraz jej córki Natalie.

Jessie kilka lat temu zachorowała na białaczkę. Niedawno nastąpiła niestety reemisja choroby. W poprzednim tygodniu bohaterka artykułu napisała w swoich mediach społecznościowych, iż podjęła decyzję o poddaniu się opiece paliatywnej, a lekarze dają jej zaledwie kilka miesięcy życia.

– Z pewnością otrzymam sterydy oraz chemioterapię, która mnie nie wyleczy, a da mi nieco więcej czasu. Mamy z córką wiele wspomnień, ale od dziś chcemy zachować tylko te pozytywne – napisała.

Jessie zrobiła swoją specjalną listę rzeczy, które chciałyby wykonać przed śmiercią. Angielka jako fanka speedwaya chce odwiedzić tyle żużlowych torów, ile jest możliwe, usiąść i pokonać parę metrów na motocyklu żużlowym oraz zrobić coś fajnego dla córki, którą wkrótce osieroci. W spełnienie marzeń zaangażował się jej przyjaciel, obecny promotor Kent, Si Kellow, który dla przyjaciółki założył specjalną zbiórkę.

– Wczoraj, podobnie jak wiele innych osób, dowiedziałam się, że u  mojej  przyjaciółki Jessici nastąpił nawrót choroby. Okropna choroba, jaką jest białaczka, powróciła z całą mocą.  Tym razem nie ma zbyt wielu możliwości leczenia, ponieważ ten szczególny rodzaj białaczki jest raczej rzadki i dość silny. Istniały w zasadzie trzy możliwości – wypróbować nową terapię z wykorzystaniem komórek macierzystych, która może spowodować kalectwo i ma mniej niż 30% szans na powodzenie; poddać się opiece paliatywnej i wykorzystać ten czas jak najlepiej; albo nie robić nic i cierpieć. Jess zdecydowała się na sterydy i opiekę paliatywną, aby ułatwić sobie drogę do końca życia. Powodem, dla którego zamieściłem ten GoFundMe, jest fakt, że Jessica ma nastoletnią córkę Natalie w wieku 14 lat. Natalie wspaniale pomagała mamie przejść przez chorobę, ale Jessica chciałaby mieć jak najwięcej szczęśliwych wspomnień z Natalie w czasie, który jej pozostał. Jess i Natalie są wielkimi fankami żużla, dlatego też zachęcam Was, jeśli jesteście fanami żużla, abyście zrobili coś dla Natalie  i Jessici, za wszystko, co zrobiły dla żużla – można przeczytać na stronie zbiórki założonej przez promotora Kent.