Janusz Kołodziej, Piotr Baron i Piotr Pawlicki. fot. Paweł Prochowski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nie milkną echa pierwszego niedzielnego spotkania 2. kolejki PGE Ekstraligi. Po pojedynku rozpoczęła się dyskusja nad słusznością wykluczenia Piotra Pawlickiego i sposobu zaliczenia wyników biegu. W Magazynie PGE Ekstraligi na antenie Canal+Sport5 Leszek Demski powiedział, że jego zdaniem wynik powinien zostać zaliczony inaczej.

 

Całe zamieszenie było spowodowane starciem Piotra Pawlickiego i Szymona Woźniaka. Na wejściu w pierwszy łuk czwartego okrążenia zawodnik Byków wyprzedzał rywala, ale nie zrobił tego bezkontaktowo. Podopieczny Stanisława Chomskiego upadł na tor. W ocenie Artura Kuśmierza to Pawlicki był winny we wspomnianej sytuacji.

– Oczywiście zdania będą podzielone. Uważam, że to Piotr Pawlicki był zawodnikiem atakującym i to on widział, że zawodnik w kasku żółtym składa się w łuk. Wchodził pod niego, przedłużył delikatnie prostą i uderzył w zawodnika w kasku żółtym. Jeżeli chodzi o decyzję wykluczającą, zgadzam się z sędzią. Winnym jest zawodnik w kasku niebieskim – mówił Leszek Demski.

Jeszcze większe kontrowersje wywołało to, jaki wynik został zaliczony. Na ostatnim okrążeniu Bartosz Zmarzlik wyprzedził Janusza Kołodzieja i dojechał pierwszy do mety. Arbiter uznał, że wynik piętnastego biegu to 4:2, co w efekcie dało końcowy rezultat 45:45. Problem jednak w tym, że w regulaminie jasno napisane jest, że w takiej sytuacji powinno się zaliczyć wynik z momentu zdarzenia. 3 punkty powinny powędrować na konto Kołodzieja, 2 dla Zmarzlika i 1 dla Woźniaka.

– Po zdarzeniu zawodnik w kasku białym wyprzedził zawodnika w kasku czerwonym, czyli Bartek Zmarzlik wyprzedził Janusza Kołodzieja. Według regulaminu, tego co na dzień dzisiejszy jest zapisane, jeżeli na ostatnim okrążeniu dojdzie do zdarzenia i wskutek tego zdarzenia zawodnik utraci pozycje – pytanie czy upadek jest utratą pozycji, a według mnie jest – to zalicza się wyniki biegu według kolejności jaka miała miejsce w chwili zdarzenia. Nie jest ważne to, co działo się później – komentował szef sędziów.

– Warto dodać, że na zatwierdzenie czy zweryfikowanie tego wyniku podmiot zarządzający ma 14 dni. Aby zweryfikować ten wynik muszą być wszystkie dokumenty, łącznie ze sprawozdaniem sędziego. Tego nie będzie wcześniej niż jutro. (…) Ja przedstawiłem co jest w zapisach regulaminu. W mojej ocenie wynik tego meczu powinien być zatwierdzony tak, jak zawodnicy zajmowali pozycje w momencie zdarzenia – dodał.

Jeśli władze rozgrywek zweryfikują wynik wedle się opinii Demskiego, rezultat spotkania powinien brzmieć 46:44 dla Fogo Unii Leszno.

One Thought on Żużel. Zmiana wyniku w Lesznie? Sędzia popełnił błąd, Unia powinna wygrać!
    Żużel. Kolejka bez Kuśmierza. Mecze 3. rundy posędziują inni arbitrzy - PoBandzie - Portal Sportowy
    19 Apr 2022
     1:03pm

    […] Kuśmierz podjął błędną decyzję w meczu Moje Bermudy Stali Gorzów z Fogo Unią Leszno. Arbiter wbrew regulaminowi nie zaliczył wyniku ostatniego biegu w momencie starcia Piotra Pawlickiego i Szymona Woźniaka. W efekcie od niedzieli trwa dyskusja na temat tego, czy pojedynek gorzowian i leszczynian ostateczni… […]

Skomentuj

One Thought on Żużel. Zmiana wyniku w Lesznie? Sędzia popełnił błąd, Unia powinna wygrać!
    Żużel. Kolejka bez Kuśmierza. Mecze 3. rundy posędziują inni arbitrzy - PoBandzie - Portal Sportowy
    19 Apr 2022
     1:03pm

    […] Kuśmierz podjął błędną decyzję w meczu Moje Bermudy Stali Gorzów z Fogo Unią Leszno. Arbiter wbrew regulaminowi nie zaliczył wyniku ostatniego biegu w momencie starcia Piotra Pawlickiego i Szymona Woźniaka. W efekcie od niedzieli trwa dyskusja na temat tego, czy pojedynek gorzowian i leszczynian ostateczni… […]

Skomentuj