Nazwisko Grzegorza Dzikowskiego z całą pewnością nie jest obce kibicom sportu żużlowego, zwłaszcza w Gdańsku. Przez całą swoją karierę reprezentował barwy Wybrzeża Gdańsk, będąc w latach osiemdziesiątych jedną z wiodących postaci drużyny. Po zakończeniu kariery zawodniczej został trenerem i w 2013 r. był bliski wejścia do finału ligi z Włókniarzem Częstochowa. Awans do gry o złoto zabrał jednak defekt…
– Przyszedł taki moment, że człowiek musiał się na coś zdecydować. Wynik sportowy był słabszy i tak postanowiłem – kończę karierę. Była to ciężka decyzja, ale z perspektywy czasu uważam, że jak najbardziej słuszna i rozsądna. Tułanie się po niższych ligach czy bycie doparowym – jakoś ciężko było to sobie wtedy wyobrazić – wspomina Grzegorz Dzikowski.
Jako trener pracował w kilku klubach. Który wspomina najlepiej? – Zdecydowanie Częstochowa, choć u siebie w Gdańsku też się dobrze czułem. W Częstochowie była jednak ekstraklasa i powiem szczerze, że wszystko było dobrze poukładane. Bardzo przyjemnie wspominam Częstochowę, choć z sezonu 2013 niedosyt pozostaje – przyznaje. – Mieliśmy prawie wygrany półfinał z Toruniem. Kontuzja Emila Sajfutdinowa, wykluczenie Czai czy defekt motocykla Holty w ostatnim biegu sprawiły, że w finale z Zieloną Górą nas zabrakło. Myślę, że gdyby był finał z Zieloną Górą, to być może byłby wspominany do dzisiaj w Częstochowie – podkreśla Grzegorz Dzikowski.
Rozmowa z Grzegorzem Dzikowskim, jak i z wieloma innych ważnymi postaciami dla polskiego speedwaya, zawarta jest w książce „Żużlowe Rozmowy i Opowieści Po Bandzie” autorstwa Łukasza Malaki. Pozycja jest dostępna w sprzedaży w cenie 50 złotych. Zamawiać można w tym miejscu, na platformie Allegro. Tradycyjnie część wpływów ze sprzedaży trafi do Fundacji PZM.
[…] Żużel. Wolał zakończyć karierę, niż tułać się po niższych ligach czy być doparowym. Post… […]
Żużel. Błysk formy Lebiediewa w Danii. Świetni Czugunow i Tarasienko
Żużel. Realny powrót legendarnego ośrodka! To byłby sukces!
Żużel. Derby bez tłumów? Prezes Stali szczerze o zainteresowaniu!
Żużel. Chomski powinien… zaoferować pomoc Stali? „Nie robi łaski”
Żużel. Łodzianie z problemami u progu sezonu. „Poważnie rozmawiamy”
Żużel. Piotr Żyto wybrał skład na Motor. „Musimy być realistami”